Partner serwisu
Biznes i przemysł

Boeing 747: Samolot na dyskietki

Dalej Wstecz
Data publikacji:
26-08-2020
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
Rynek-Lotniczy.pl/komputerswiat.pl/telepolis.pl/tabletowo.pl

Podziel się ze znajomymi:

BIZNES I PRZEMYSŁ
Boeing 747: Samolot na dyskietki
fot. Piotr Bożyk
Tytuł wydaje się typowym clickbaitem, ale faktem jest, że „Król Przestworzy” nie jest w stanie obyć się bez wysłużonych 3,5-calowych dyskietek młodszym Czytelnikom znanych raczej ze starych zdjęć i opowiadań. Do dziś za pomocą tego archaicznego dla współczesnego użytkownika komputera sprzętu aktualizuje się dane w Jumbo Jetach. 

Pisaliśmy ostatnio, że pandemia wirusa z Wuhan przyspieszy koniec ery bardzo popularnego modelu szerokokadłubowego samolotu pasażerskiego produkowanego przez Boeinga. Ta sytuacja przyczyniła się również do tego lepszego poznania tej maszyny i odkrycia przed miłośnikami lotnictwa czegoś, o czym raczej niewielu z nich wiedziało. Kryzys w lotnictwie cywilnym i uziemienie olbrzymiej liczby samolotów dały możność specjalistom ds. bezpieczeństwa z Pen Test Partners do dokładnego przyjrzenia się 747-400 należącemu do British Airways. Zespół badawczy miał dostęp do wszystkich części samolotów, w tym znajdującego się pod podkładem pasażerskim czegoś, co można określić jako "centrum danych". Jednym z elementów jego kokpitu jest stacja dysków 3,5", za pomocą której co 28 dni aktualizuje się nawigacyjną bazę danych. 

Choć korzystanie z dyskietek może być zaskakujące, to jednak nie tylko narodowy przewoźnik Wielkiej Brytanii pozostało przy tym modelu – korzysta z niego także kilka innych linii lotniczych. Dostarczane na dyskietkach informacje dotyczą danych o portach lotniczych, pasach startowych, etc. Proces aktualizacja wymaga obecnie użycia ośmiu dyskietek, na których zapisane są aktualne informacje. Tak więc technik co miesiąc musi wsiąść do samolotu i przeprowadzić żmudny proces uaktualnienia. Co więcej, wiele starszych boeingów na dyskietkach opiera również ładowanie oprogramowania awioniki.

Nie trzeba nikomu wyjaśniać, że bezpieczeństwo oprogramowania samolotu jest niezwykle istotne. W ostatnim roku wykryto kilka exploitów na pokładzie samolotów British Airways. Jeden z nich umożliwiał – za pomocą podłączanej przez port USB myszki – wprowadzenie kodu powodującego zawieszenie się całego systemu podkładowego. Dlatego badacze cały czas szukają potencjalnych luk i usterek, które wpłynęłyby na oprogramowanie, a co za tym idzie – bezpieczeństwo lotu. Nowsze modele samolotów – jak Boening 777X czy 787 – korzystają z sieci światłowodowych. Podczas postoju podpinany jest do nich kabel, poprzez który dwa komputery pokładowe otrzymują aktualizację. Jeszcze nowsze korzystają z sieci bezprzewodowej, otrzymując dane nawet w trakcie rejsu. Warto jednak  dodać, że nawet Airbusy A320 miały dyski floppy. Pierwsze porty USB w samolotach znalazły się dopiero w B787 i A350.

Z drugiej strony dyskietki są nadal używane nie tylko w samolotach, ale również w innych równie interesujących miejscach – np. na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Z kolei, mogłoby się wydawać, że stawiający na nowoczesną technologię Departament Obrony USA, zrezygnował z 8-calowych dyskietek dopiero w 2019 roku. Dlaczego tak się dzieje? To praktyczne zastosowanie zasady – jeżeli coś działa, to nie należy tego czegoś zmieniać. Tak to funkcjonowało jeszcze niedawno choćby w systemie Strategic Automated Command and Control System, który jest m.in. odpowiedzialny za zmasowane odpalenie rakiet balistycznych z głowicami jądrowymi z terytorium USA – w odpowiedzi na stosowny rozkaz prezydenta. Jeżeli do jego obsługi używano przez dziesięciolecia dyskietek, to czemu nie robić tego w samolotach, które i tak w najbliższych latach znikną z nieba?
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

Zajrzeliśmy do środka Dreamliftera (zdjęcia)

Infrastruktura i lotniska

Zajrzeliśmy do środka Dreamliftera (zdjęcia)

Mateusz Kieruzal 11 czerwca 2023

Ostatni wyprodukowany boeing 747 zostanie dostarczony w październiku 2022 roku?

Biznes i przemysł

COVID przyśpiesza koniec ery boeingów B747

Pasażer i linie lotnicze

Czy to już ostatnia dekada pasażerskich boeingów 747? Wszystko na to wskazuje

Biznes i przemysł

Zobacz również:

Zajrzeliśmy do środka Dreamliftera (zdjęcia)

Infrastruktura i lotniska

Zajrzeliśmy do środka Dreamliftera (zdjęcia)

Mateusz Kieruzal 11 czerwca 2023

Ostatni wyprodukowany boeing 747 zostanie dostarczony w październiku 2022 roku?

Biznes i przemysł

COVID przyśpiesza koniec ery boeingów B747

Pasażer i linie lotnicze

Czy to już ostatnia dekada pasażerskich boeingów 747? Wszystko na to wskazuje

Biznes i przemysł

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5