Belavia podniosła ceny rejsów czarterowych do Egiptu i Turcji

Narodowy przewoźnik Białorusi tłumaczy decyzję nałożonymi zakazami przelotu w przestrzeni powietrznej Ukrainy oraz innych krajów w regionie Europy Wschodniej.

"Belavia zmuszona jest do zmiany tras rejsów czarterowych z pominięciem tych terytoriów. W związku z tym znacznie wzrósł czas lotu, wymagana niezbędna ilość paliwa, a także koszt służb żeglugi powietrznej przy wykonywaniu takich połączeń" - wyjaśniono w oświadczeniu.

"Takie okoliczności zmuszają do podwyższenia cen rejsów czarterowych do Arabskiej Republiki Egiptu i Republiki Turcji. Wzrost kosztów wynika z przyczyn niezależnych od linii lotniczych i dotyczy w równym stopniu wszystkich klientów korzystających z lotów czarterowych" - dodano w komunikacie.

Wcześniej Belavia poinformowała o uruchomieniu nowych tras do Rosji. To efekt osiągniętego porozumienia przywódców obu krajów. Białoruś pożyczy od Rosji w sumie 1 mld dolarów. Połowa tej sumy trafiła już do decydentów z Mińska pod koniec ubiegłego roku. Teraz po negocjacjach w Soczi ustalono warunki przekazania kolejnych 500 mln dolarów. Więcej o tym pisaliśmy w TYM TEKŚCIE.

Z kolei linie lotnicze Aerofłot przebazowują swoje samoloty do Mińska. Narodowy przewoźnik Rosji zamierza ze stolicy Białorusi operować do tych portów w krajach Unii Europejskiej, gdzie wcześniej latała Belavia. Narodowy przewoźnik Białorusi ma zakaz wlotów w przestrzeń powietrzną już dziewięciu państw Starego Kontynentu. Więcej o tym pisaliśmy w TYM TEKŚCIE.