Austrian Airlines zmienią samolot dedykowany do obsługi rejsów Wiedeń – Kraków. Wraz z początkiem sezonu letniego odrzutowce Embraera zostaną zastąpione przez turbośmigłowe samoloty typu ATR 72-600, które austriacki przewoźnik dzierżawi w formule ACMI od Braathens Regional Airways, co wpłynie na redukcję oferowania o 40 proc.
Kraków i Warszawa to jedyne polskie porty lotnicze, w których regularnie lądują samoloty Austrian Airlines. O ile rejsy na Lotnisko Chopina przewoźnik z Grupy Lufthansa przeważnie realizował odrzutowcami, to do obsługi lotów do portu im. Jana Pawła II dedykowane były 76-osobowe bombardiery Q400.
Decyzja o wycofaniu samolotów o napędzie turbośmigłowym poskutkowała przydzieleniem do obsługi dwóch lotów dziennie do stolicy Małopolski odrzutowca brazylijskiej produkcji, lecz rozdział pt. „E195 Austrian Airlines w Krakowie” zostanie zamknięty 29 marca 2025 roku, kiedy przewoźnik wykona ostatnią rotację tym typem samolotu. Od kolejnego dnia loty będą wykonywane przez turbośmigłowe ATR-y 72-600, które są dzierżawione w formule ACMI od Braathens Regional Airways.
ATR-y szwedzkiego przewoźnika regionalnego wykonują rozkładowe rejsy dla Austrian Airlines od 30 marca br., a przewoźnik wydzierżawił dwa takie samoloty, dedykując do obsługi połączeń regionalnych, na których popyt nie uzasadnia wykorzystania odrzutowców. – Na niektórych trasach regionalnych popyt nie powrócił w pełni po pandemii. Aby w przyszłości nadal łączyć te trasy z naszym hubem w Wiedniu, potrzebujemy dostosować przepustowość – mówił w lutym Michael Trestl, dyrektor handlowy Austrian Airlines. Turbośmigłowe samoloty wykonały dla linii-członka Star Alliance rejsy do m.in. Warszawy.
Zastąpienie embraera 195 ATR-em 72-600 szwedzkiego przewoźnika oznacza redukcję podaży na trasie o 40 proc. Obecnie w lotach Wiedeń – Kraków – Wiedeń austriackie linie oferują 480 foteli, a od początku sezonu letniego dostępne każdego dnia dostępne będzie łącznie 288 miejsc. Lekkiej zmianie ulegnie także harmonogram lotów, gdyż turbośmigłowce są wolniejsze, więc wydłuży się czas przelotów. Poranne wyloty z Balic przyspieszone zostaną o 35 minut.