Alaska Airlines poinformowała w oficjalnym komunikacie o dodaniu jesienią nowych tras do siatki połączeń oferowanych z Los Angeles.
Przewoźnik operujący na zachodnim wybrzeżu Ameryki Północnej od 1 października poleci z głównego ośrodka Kalifornii do Eugene i Medford w Oregonie. Codzienne rejsy będzie obsługiwał Embraer E175.
Tym samym samolotem odlecą od 20 listopada również pasażerowie udający się do Bozeman w Montanie. Rejsy na tym odcinku także zaplanowano jako codzienne podobnie jak do Tampy na Florydzie. 20 listopada ruszą również pierwsze loty do portu Fort Myers. W tym przypadku częstotliwość rejsów ustalono na cztery w tygodniu.
17 grudnia
przewoźnik z Alaski uruchomi trasę z Los Angeles do Kona na Hawajach. Ten odcinek będzie obsługiwany trzy razy w tygodniu. Listę ogłoszonych nowych destynacji z głównego ośrodka Kalifornii uzupełni dobę później Lihue, również na archipelagu Oceanu Spokojnego. Częstotliwość tych rejsów ustalono na cztery w tygodniu. Loty na Florydę i Hawaje będą obsługiwane Boeingiem 737.
- Los Angeles jest bardzo ważnym hubem dla nas i dodanie nowych tras przygotowuje grunt pod przyszły rozwój już jako
członka sojuszu oneworld - podkreślił Brett Catlin, dyrektor zarządzający ds. planowania oferowania w Alaska Airlines.
Przewoźnik z Ameryki Północnej uruchomi w listopadzie także połączenia z Seattle do Fort Myers oraz Portland i San Diego do Fort Lauderdale. Linia Lotnicza będzie w ten sposób obsługiwać w sumie czternaście tras między Florydą a głównymi ośrodkami na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.