Airbus opracował zdejmowaną osłonę centralnego panelu kontrolnego modelu A350, zaprojektowaną w celu ochrony ważnych systemów przed przypadkowym rozlaniem płynu w kokpicie – poinformował serwis "FlightGlobal".
Nowy element zostanie zainstalowany w maszynach francuskiego producenta w wyniku dwóch zdarzeń poprzedzających niekontrolowane wyłączenie silników w locie.
Jeden z przypadków miał miejsce na pokładzie Airbusa A350-900 w barwach Delta Air Lines, podczas mającego miejsce 21 stycznia rejsu z Seulu, który zmuszony był odbyć nieplanowane lądowanie w Fairbanks, po tym gdy prawy silnik Rolls-Royce Trent XWB automatycznie wyłączył się w locie. Kwadrans przed wyłączeniem się silnika w maszynie Delty, na centralny panel sterowania, położony pomiędzy fotelami pilotów, wylał się napój, zalewając zintegrowany panel kontrolny odpowiedzialny za rozruch silnika oraz elektroniczne scentralizowane monitorowanie funkcji samolotu. Po tym zdarzeniu, wyłączył się prawy silnik Rolls-Royce Trent XWB, a próby załogi, by ponownie go włączyć, nie przyniosły rezultatu, zmuszając pilotów do nieplanowanego lądowania na Alasce.
Podobny przypadek miał miejsce w listopadzie ubiegłego roku. Wyłączenie silnika miało miejsce godzinę po tym, gdy na zintegrowany panel kontrolny rozlała się herbata. Również w tym przypadku wyłączył się w locie prawy silnik Rolls-Royce Trent XWB, i pomimo tego, że załoga podejmowała próby ponownego rozruchu silnika, jednostka napędowa nie była w stanie podjąć pracy. Samolot wylądował na najbliższym lotnisku, po czym już na ziemi udało się włączyć oba silniki. W tym przypadku rejestrator parametrów lotu odnotował komendę zamknięcia zaworu wysokiego ciśnienia.
W obu przypadkach w samolotach wymieniono część wyposażenia kokpitów, w tym zintegrowany panel kontrolny oraz elektroniczny kontroler silnika. Odpowiednie komponenty z obu samolotów przeszły serię badań i
wzbudziły szereg komentarzy i spekulacji.
Zaprojektowana nowa pokrywa, chroniąca dźwignie główne silnika i pokrętła, musi zostać zdjęta podczas krytycznych faz lotu, w tym podczas startu, podejścia i lądowania. Poza tym musi być używana w trakcie rejsu, zgodnie z dyrektywą Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego Unii Europejskiej (EASA), zawierającą również instrukcje dotyczące korzystania z osłony. Na jej instalację producent ma 28 dni. EASA zaznaczyła, że dyrektywa pozostaje środkiem tymczasowym, a po jej wprowadzeniu będą kontynuowane działania regulacyjne w tej sprawie.