A350 Edelweiss Air dolecą do Namibii

Drugi największy operator lotniczy w Konfederacji Szwajcarskiej, którego symbolem jest kwiat szarotki alpejskiej (zdobienie statecznika pionowego wszystkich samolotów Edelweiss), obecny jest na rynku już od prawie trzech dekad. Działalność linii lotniczych z główną bazą na zuryskim lotnisko Kloten opiera się na przewozie pasażerów do turystycznych destynacji na całym świecie, z wyłączeniem Australii i Oceanii.

Flota 21 samolotów, z czego siedem maszyn to szerokokadłubowce francuskiej produkcji: pięć A340-300 i dwa A350-900, pozwala obsługiwać rejsy do 80 miejsc. Edelweiss Air wkrótce odbierze cztery kolejne samoloty o szerokim kadłubie, które są bezpośrednią konkurencją dla boeinga 787 Dreamliner, co pozwoli na uruchomienie nowego połączenia do Namibii.

Rejsy Zurych – Windhuk – Zurych zostaną zainaugurowane 1 czerwca 2026 roku. Przewoźnik zdecydował się obsługiwać namibską stolicę dwoma rotacjami w tygodniu, które zaplanowano na poniedziałki i piątki. Airbusy A350-900 pomieszczą 339 podróżnych, z czego 30 pasażerów będzie mogło podróżować do południowoafrykańskiego państwa, które słynie z m.in. pustyń – to właśnie w Namibii znajduje się najsuchsze miejsce na Ziemii: Deadvlei, w klasie biznes.