Węgierska tania linia lotnicza Wizz Air repatriuje swoich obywateli i transportuje sprzęt medyczny dla rządów Europy Wschodniej. To jeden z przykładów, kiedy przewoźnicy niskokosztowi włączają się we współpracę z rządem, aby wspólnie przeciwdziałać pandemii koronawirusa.
Wizz Air jest jedną z kilku linii lotniczych zaangażowanych w akcję repatriacyjną w czasie zagrożenia COVID-19 w Europie. Tanie linie, podobnie jak touroperatorzy, szczególną uwagę w ostatnim czasie zwracają na współpracę ze służbami rządowymi, aby jak najszybciej sprowadzić swoich obywateli do ojczyzny.
– Staramy się postępować właściwie – powiedział Agencji Reutera dyrektor generalny Wizz Air, Jozsef Varadi. – Tak, rząd i inne instytucje płacą za loty, ale nie jest to czas na zysk… Najważniejszą obecnie kwestią jest pomoc – dodał.
Wizz Air przeprowadził dwa loty repatriacyjne ze Stanów Zjednoczonych na Węgry, przy czym to rząd Budapesztu otrzymuje rachunek i zabezpiecza posiłki na pokładzie. Linia lotnicza obciążyła rząd kosztami lotu czarterowego, jednak odmówiła ujawnienia jego wartości. Reklama lotu do Budapesztu za 880 dolarów w jedną stronę, pojawiła się jednak na profilu konsulatu w Los Angeles.
Wizz Air dodaje, że amerykańskie przepisy uniemożliwiają pasażerom otrzymania rachunku, ponieważ przeprowadzone loty zaliczane są do niekomercyjnych misji humanitarnych. – Amerykańskie władze dały nam zielone światło do działania na zasadzie niepobierania opłat od pasażerów. W przeciwnym razie nie uzyskalibyśmy pozwoleń. I właśnie tego ściśle przestrzegaliśmy – poinformowała rzecznika węgierskiego przewoźnika.
Rzecznik rządu powiedział, że pasażerowie ostatecznie zapłacili za lot. – Obywatele węgierscy płacili za zagraniczne misje poniżej cen rynkowych, a państwo węgierskie płaciło za resztę. Loty repatriacyjne były misją rządu Węgier, dlatego pasażerowie nie byli zobowiązani do zapłaty Wizz Air – stwierdził Minister Spraw Zagranicznych.
Wizz Air obsługiwał również loty dla innych rządów w regionie, w tym dla Słowenii i Macedonii. Prowadzi także rozmowy z innymi. Przewoźnik wyznacza na loty repatriacyjne 10 proc. swojej floty i deleguje do nich 200 swoich pracowników.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.