Do czasu powstania CPK pilnie potrzebna jest dodatkowa infrastruktura lotnicza – uważa wiceminister infrastruktury Mikołaj Wild. Jak mówi PAP, konieczna jest przede wszystkim rozbudowa lotniska Chopina a także budowa portu w Radomiu; nie ma planu zamknięcia w najbliższych latach Modlina – jest on na Mazowszu potrzebny.
Konieczność rozbudowy Okęcia
Centralny Port Komunikacyjny – według rządu – ma być najważniejszą polską inwestycją infrastrukturalną – położonym między Warszawą i Łodzią węzłem przesiadkowym, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Jednym z argumentów przemawiających za jego budową jest to, że lotnisko Chopina zaczyna być bliskie wyczerpania swojej przepustowości.
W rozmowie z PAP Wild podkreślił, że Okęcie ma przed sobą bardzo ograniczone możliwości rozwoju. – Udział pasażerów transferowych na lotnisku Chopina zbliża się do 50 proc. Z powodu kończącej się przepustowości, konieczna jest rozbudowa jego infrastruktury. W trakcie fal przylotów i odlotów samolotów w porcie zaczyna być pasażerom ciasno, a w szczycie sezonu brakuje slotów przydzielanych liniom lotniczym – tłumaczy Wild.
Dlatego, jak mówił, postawił przed szefem zarządzającego portem Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" (PPL) Mariuszem Szpikowskim zadanie maksymalnego "wyciśnięcia" przepustowości z obecnej infrastruktury, inaczej organizując np. plan pracy portu. Dodatkowo prowadzone są również inwestycje w infrastrukturę, które zwiększą jego przepustowość.
Wild uważa, że pieniądze zainwestowane w modernizację Lotniska Chopina szybko się zwrócą. – W tym przypadku amortyzacja jest bardzo szybka. Dochody portu, na czysto, to kilkaset milionów złotych w ciągu roku. Jeśli rozbijemy to na kolejne lata, ta inwestycja się zwróci – powiedział.
Rozbudowa stołecznego portu daje też pewien margines czasowy w przypadku, gdyby oddanie Centralnego Portu Komunikacyjnego nieznacznie się opóźniło. Jeśli chodzi o przyszłość lotniska Chopina po otwarciu Centralnego Portu Komunikacyjnego, to wiadomo, że jeżeli jakikolwiek ruch na nim pozostanie, to będzie on nieporównywalny z obecnym – dodał. Szczegóły rozbudowy
Główna rozbudowa pirsu północnego warszawskiego portu im. Fryderyka Chopina planowana jest na przyszły rok – mówi PAP dyrektor portu Mariusz Szpikowski. Przed wakacjami ma się zakończyć zaś remont drogi startowej; zwiększy to przepustowość portu, który ma stać się lotniskiem przesiadkowym.
– Lotnisko Chopina będzie rozbudowywane jako lotnisko przesiadkowe. W naszej strategii wyraźnie określiliśmy, że rozbudowujemy nasz port jako przesiadkowy, a nie point to point. Aby było to możliwe, musieliśmy opracować to na realnej flocie samolotów, które do nas przylatują. Trzeba było wiedzieć, ile będzie samolotów na lotnisku, ile w tym będzie samolotów szerokokadłubowych – tłumaczy prezes PPL-u Mariusz Szpikowski.
Po zebraniu tych informacji port przystąpił do inwestycji, które zakładają m.in. przebudowę istniejących dróg kołowania oraz budowę nowych. Szpikowski dodał, że lotnisko, mimo rozbudowy do maksymalnych parametrów, nie będzie w stanie obsłużyć od 5 do 15 milionów pasażerów w 2028 r., a na taki ruch wskazują prognozy.
– Lotnisko przesiadkowe jest inaczej zbudowane niż port dla ruchu point to point. Na lotnisku przesiadkowym samoloty szerokokadłubowe zasilane są samolotami wąskokadłubowymi. Muszą być zsynchronizowane rozkłady lotów, przejścia dla pasażerów, ponieważ często przemieszczają się między strefą Schengen i Non Schengen. Ponadto, system sortowni i odbioru bagaży musi być też tak ułożony, aby szybko i sprawnie mogły zostać one przetransportowane między samolotami. Do tych wymagań zmieniamy nasze lotnisko – powiedział.
Inwestycje zaplanowane są na lata 2019–2022. Oprócz modernizacji pasa startowego, przeprowadzony zostanie też remont niektórych dróg kołowania. – Zakończenie zasadniczego, a tym samym najbardziej uciążliwego dla okolicznych mieszkańców etapu prac modernizacyjnych planujemy na koniec czerwca tego roku – powiedział.
Szef Lotniska Chopina przekazał, że port inwestuje także w technologię. – Nasze lotnisko zmieni się całkowicie jeżeli chodzi o systemy zabezpieczeń technicznych. Naszym celem jest zbudowanie takiego smart city – wskazał.
Zapewnił jednocześnie, że inwestycje są realizowane ze środków wypracowanych przez port. – Od trzech lat lotnisko osiąga rekordowe wyniki finansowe. Dzielimy się nimi z pracownikami, ale również inwestujemy w to, co pozwoli zmienić się lotnisku – nie tylko jako lotnisku przesiadkowemu, ale również technologicznie, żeby było to nowoczesne lotnisko – powiedział.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.