Zwiększenie przepustowości na Lotnisku Chopina jest konieczne – twierdzi wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit, który przypomniał, że Centralny Port Komunikacyjny powstanie dopiero za kilkanaście lat. Stołeczne lotnisko musi do tego czasu zagwarantować obsługę pasażerów.– Zdaniem specjalistów Lotnisko Chopina może obsłużyć nawet do 20 mln pasażerów rocznie, ale przy określonych warunkach organizacyjnych jak i infrastrukturalnych. Ponadto ważna jest również współpraca z lotniskiem w Modlinie, na które miałby zostać przekierowany ruch cargo i general aviation. Jest droga do rozwiązywania tych problemów i myślę, że jest to absolutnie w ramach możliwości i istniejącego potencjału – powiedział Szmit zaznaczając jednocześnie, że przeniesienie części ruchu na lotnisko w Modlinie nie może odbyć się z dnia na dzień. – Chodzi raczej o spokojny proces, w pełni świadomy, przy współpracy z przewoźnikami – doprecyzował wiceminister.
Szmit odniósł się też do pomysłu budowy nowego pasa na Lotnisku Chopina. – Dziś, w związku z decyzją o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego, nie ma co dyskutować o drugim pasie na Chopinie. Można o nim mówić w przypadku lotniska w Modlinie, gdzie jest inna sytuacja – stwierdził Szmit.
Lotnisko Chopina jest obecnie największym portem komunikacyjnym w kraju. Obsługuje około 38 proc. ruchu pasażerskiego. Zgodnie z prognozami, w 2017 roku ze stołecznego portu skorzystać ma 14 mln pasażerów. W ubiegłym roku było ich tu 12,8 mln, czyli o 14,5 proc. więcej, niż rok wcześniej. Od początku roku do końca kwietnia z portu skorzystało już 4,1 mln podróżnych.