Spółka CPK otworzyła oferty w postępowaniu na wykonanie inwentaryzacji przyrodniczych potrzebnych do budowy nowych linii kolejowych. Wpłynęło siedem ofert.
W ubiegłym miesiącu spółka Centralny Port Komunikacyjny
ogłosiła swój pierwszy duży przetarg. Przedmiotem zamówienia jest wykonanie inwentaryzacji przyrodniczych na potrzeby dokumentacji środowiskowych dla inwestycji kolejowych CPK. Umowa z wykonawcą ma zostać podpisana jesienią. Szacowana wartość zamówienia to ponad 26 mln zł. Oceniana będzie cena jednostkowa za wykonanie usługi inwentaryzacji przyrodniczej na obszarze 1 hektara.
Cztery firmy w kosztorysie, ale nic nie jest przesądzoneDo CPK wpłynęło siedem ofert od wykonawców. Najtańszą złożyła firma Multiconsult (90 zł/ha). Nieco drożej wyceniły swoje usługi WYG (95 zł), konsorcjum Daniel Maranda, Asanga, Idom (95 zł) i FFP Enviro (99 zł). Dużo droższe są oferty firm Mosty Gdańsk (530 zł), Aecom (550 zł) oraz BBF (586 złotych).
Konrad Majszyk, Dyrektor Komunikacji i PR spółki CPK tłumaczy, że podane przez wykonawców kwoty to maksymalne ceny w przeliczeniu na hektar. Wstępnie zakłada się, że potencjalna liczba hektarów do objęcia inwentaryzacją wynosi 220 tys.. Zakładana przez spółkę w kosztorysie cena to 120 zł za hektar, co dało w sumie 26,4 mln zł. Widać zatem, że cztery najniższe oferty kształtują się na poziomie 75%-80% kosztorysu, a trzy znaczącą je przekraczają.
Co bardzo ważne, o konkretnym zleceniu na inwentaryzację przyrodniczą w ramach Programu Kolejowego CPK będzie decydowała zaproponowana przez firmę cena w ramach tzw. zleceń cząstkowych, co znaczy, że nawet oferent, który zaproponował stawkę maksymalną przekraczającą kosztorys inwestora, może teoretycznie zejść na etapie umowy cząstkowej poniżej tego pułapu.
- Liczba złożonych ofert pokazuje, że dość dobrze oszacowaliśmy potencjał rynku. Teraz planujemy wybrać do sześciu wykonawców, z którymi w czwartym kwartale planujemy zawrzeć umowę na pięć lat. Wyselekcjonowane firmy będą następnie brały udział w organizowanych przez spółkę zamówieniach cząstkowych na inwentaryzacje przyrodnicze. O konkretnym zleceniu na inwentaryzację przyrodniczą w ramach Programu Kolejowego CPK będzie decydowała zaproponowana przez firmę cena - tłumaczy Konrad Majszyk.
Pierwsze zamówienie jeszcze w tym rokuSpółka zakłada, że pierwsze zamówienie cząstkowe może zostać ogłoszone na przełomie 2019 i 2020 r. - Dokładny termin zależy od dalszego przebiegu trasowania „szprych” i wyników
trwających Regionalnych Konsultacji Strategicznych, w ramach których opiniujemy przebieg tras, na razie z wojewodami, marszałkami i prezydentami miast - tłumaczy Majszyk. Najprawdopodobniej pierwsza inwentaryzacja będzie dotyczyła fragmentu tzw. igreka, czyli odcinka planowanej linii dużych prędkości Warszawa – CPK – Łódź.
Inwentaryzacja przyrodnicza ma na celu identyfikację chronionych, rzadkich lub zagrożonych elementów środowiska na terenach przeznaczonych pod przyszłe inwestycje. Wyniki badań terenowych są jedną z części składowych niezbędnych w ramach procedury środowiskowej, która poprzedza wydanie pozwolenia na budowę.