Ryanair jest gotowy wesprzeć inwestycje w Modlinie

– Podtrzymujemy deklaracje składane w latach ubiegłych. Jesteśmy gotowi wesprzeć rozbudowę Modlina, np. w formie pożyczki – deklaruje Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, spółki Ryanaira w Polsce. – Jesteśmy zainteresowani jak najszybszą rozbudową lotniska. W szczególności widzimy potrzebę rozbudowy terminala pasażerskiego. Nasze plany dotyczące dalszego rozwoju oferty z Modlina są aktualne, chcielibyśmy, żeby liczba pasażerów w ciągu następnych kilku lat się podwoiła – podkreślił Kaczmarzyk.

Wiceprezes podwarszawskiego lotniska Marcin Danił ujawnił, że warunki ewentualnej pożyczki zostaną przedstawione na spotkaniu rady nadzorczej. - Być może już 4 i 18 sierpnia - stwierdził Danił.

Przygotowany przez Ministerstwo Infrastruktury projekt – Polityka rozwoju lotnictwa cywilnego w Polsce do 2030 roku z perspektywą do 2040 roku – zakłada w scenariuszu Centralnym Portem Komunikacyjnym, że port Warszawa-Modlin będzie miał trzy mln pasażerów w 2025 roku, a w latach 2030 i 2040 po 3,1 mln, czyli tyle, ile obsłużył w 2019 roku, tuż przed wybuchem pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Jeśli jednak CPK nie powstanie, wówczas mazowieckie lotnisko odprawi w 2025 roku pięć mln podróżnych. Pięc lat później liczba obsłużonych pasażerów wzrośnie do sześciu mln, a po kolejnej dekadzie osiągnie nawet 7,6 mln.

Latem bieżącego roku oferowanie Ryanaira z portu Warszawa-Modlin będzie już na poziomie 90 proc. tego z 2019 roku. Aktualnie z regionalnego lotniska korzysta każdej doby średnio 7000 pasażerów. Zarząd mazowieckiego portu opracował plan finansowy na lata 2021-29, zakładający 50 mln zł dokapitalizowania i 35 mln zł w ramach umowy wsparcia. Dzięki tym środkom lotnisko byłoby rentowne już za trzy lata. Na 2029 rok przewidywany jest nawet zysk netto na poziomie 23,6 mln zł przy liczbie obsłużonych 4,2 mln pasażerów.