Najpierw były problemy z Czech Airliens, które po miesiącu współpracy, niespodziewanie zrezygnowały z lotów do Radomia. Dziś o swojej rezygnacji poinformował drugi przewoźnik Air Baltic. Wygląda na to, że lotnisko pozostaje bez rejsów. Ostatni lot Air Baltic zaplanował na 18. listopada.
Będą nowi przewoźnicy?
Oficjalną informację o rezygnacji przewoźnika przedstawiciele lotniska zamieścili na stronie internetowej. W rozmowie z serwisem "RynekInfrastruktury.pl" rzecznik lotniska Kajetan Orzeł przyznał, że powodem rezygnacji była niewielka liczba pasażerów udających się do i ze stolicy Łotwy. Szacunkowo w samym wrześniu z obu połączeń (do Rygi i Pragi) skorzystało około 100 pasażerów. Oficjalne statystyki opublikowane zostaną na przełomie listopada i grudnia.
– Ciężko pracujemy nad tym, by pozyskać nowych przewoźników. Mamy nadzieję, że wkrótce uda się sfinalizować trwające od dłuższego czasu rozmowy i negocjacje. Wiem, że wizerunkowo wygląda to bardzo niekorzystnie, jesteśmy nieustannie w centrum zainteresowania mediów, bo jesteśmy 14. portem lotniczym w Polsce, z najniższą w tej chwili frekwencją w kraju. Od początku był to projekt trudny, niedofinansowany choćby z budżetu unijnego. Jesteśmy jedynym lotniskiem w kraju, które powstało wyłącznie ze środków Miasta Radomia. Spółka w ciągu 9 lat działalności wydała 85 milionów złotych. Proszę ocenić czy to dużo, skoro inne, nowe lotniska kosztowały prawie 500 milionów złotych. W związku z tym konieczne wydają się kolejne inwestycje infrastrukturalne – wyjaśnił w rozmowie z serwisem "RynekInfrastruktury.pl" Orzeł.
Nieefektywne inwestycje?
Radomskiemu lotnisku zarzuca się m.in., że zamiast rozbudowywać infrastrukturę airside, która obecnie nie jest wystarczająca, by mogły z niej korzystać np. dwa samoloty w tym samym czasie, władze portu postawiły na wielki parking i terminal. Orzech odcina się jednak od tych zarzutów:
– Budowa całego układu dojazdowego do terminala, z siecią wodną, kanalizacyjną, z zasilaniem całego lotniska i parkingiem kosztowała 5,5 mln zł. Port wyłożył na te inwestycje 3,5 mln zł. To były niezbędne prace, konieczne z punktu widzenia portu lotniczego. Przesunięcie tych środków na rozbudowę infrastruktury airside i tak nie umożliwiłoby na przykład choćby częściowej budowy docelowej płyty postojowej – wyjaśnił rzecznik dodając, że szacunkowy koszt budowy tej płyty to około 30 mln zł.
– Obecnie stoimy przed pytaniem, czy budować płytę z miejscami na 9 samolotów (7 kodu C i 2 kodu D), czy zacząć tę inwestycję stopniowo – od budowy na przykład pięciu miejsc postojowych. Przy rozbudowie płyty nie ma zagrożenia by lotnisko nie było w stanie obsługiwać ruchu pasażerskiego, dlatego, że płyta powstawałaby w nowym miejscu. Część starej PPS przekształcona zostałaby w drogę kołowania – skomentował Orzeł.
Radom wierzy w potencjał lotniska
Póki co lotnisko pozostaje bez połączeń lotniczych. Władze portu liczą jednak na to, że uda się uruchomić nowe trasy jeszcze w tym roku. – Oczywiście, że zdajemy sobie sprawę z tego, że w pełni satysfakcjonująca sprzedaż biletów na nowe, planowane połączenia do końca roku jest trudna, dlatego, że siatkę planuje się z dużo większym wyprzedzeniem. Robimy jednak wszystko, by je pozyskać w najbliższym czasie i mimo to osiągnąć zadowalające rezultaty. Aby w pełni wykorzystać drzemiący w nas duży potencjał niezbędna jest do tego odpowiednia infrastruktura oraz ILS. Za tę ostatnią inwestycję odpowiada PAŻP. Mamy nadzieję, że udowodnimy agencji, iż radomski projekt jest perspektywiczny i wart zainwestowania kilku milionów złotych w system precyzyjnego lądowania, a nie tylko w DVOR/DME, który kosztował porównywalne pieniądze – dodał Orzeł.
Port Lotniczy Radom został uruchomiony w maju ubiegłego roku kosztem 85 mln zł. Dopiero we wrześniu bieżącego roku udało się uruchomić stąd połączenia lotnicze. Obaj przewoźnicy zrezygnowali z nich jednak ze względu na słabe obłożenie samolotów na trasach do Rygi i Pragi. Władze portu liczą na to, że tym razem uda się pozyskać takie połączenia, które okażą się znacznie bardziej atrakcyjne dla potencjalnych pasażerów lotniska.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.