Pyrzowice: By wybudować A1 przesuną ogrodzenie w zachodniej części lotniska

Umowa na realizację inwestycji jest warta prawie 574,47 mln zł. Wykonawca ma 30 miesięcy na jej ukończenie. W czas realizacji nie wliczane są okresy zimowe. Oznacza to tyle, że finał powinien nastąpić pod koniec 2018 roku.

Inwestycja nie pozostaje bez wpływu na katowickie lotnisko, w którego bezpośrednim sąsiedztwie powstaje.

– Budowana droga będzie przecinała zachodni skraj lotniska, w tym fragmencie autostrada poprowadzona zostanie w wykopie o głębokości około 7 metrów. Realizowane prace nie będą powodowały utrudnień w ruchu lotniczym na pyrzowickim lotnisku. Zakończenie budowy 15-kilometrowego odcinka A1 przewiduje się pod koniec 2018 roku – zapowiadają służby prasowe lotniska.

Dlaczego droga prowadzona będzie w wykopie? Lotnisko tłumaczy, że w drugiej opcji musiałaby biec po nasypie, ze względu na konieczność „przerzucenia” wszystkich dróg lokalnych znajdujących się w okolicy lotniska. -  Zrealizowane w ramach tego procesu obiekty inżynieryjne stanowiłyby przeszkody lotnicze, a ich budowa znacząco utrudniłaby funkcjonowanie portu. W sytuacji gdy autostrada biegnie w wykopie wszystkie drogi lokalne będą ją przecinać po poziomie gruntu, co z perspektywy lotniska jest niezwykle istotne – wyjaśniają przedstawiciele lotniska.

Wybudowanie autostrady A1 na odcinku Rząsawa (na północ od Częstochowy) – Pyrzowice o łącznej długości blisko 57 km, połączy zrealizowane już fragmenty autostrady A1 w woj. łódzkim i dalsze odcinki na północy kraju, z południową granicą państwa i miastami aglomeracji śląskiej. Odciąży także z ruchu tranzytowego Częstochowę.