Pierwsza od lat strata Turkish Airlines

Gigant znad Bosforu przewiózł w pierwszym kwartale br. 18,9 miliona pasażerów, o zaledwie 2,3 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, kiedy samolotami Turkish Airlines poleciało 400 tysięcy pasażerów mniej. Wzrost liczby podróżnych możliwy był dzięki zwiększeniu liczby połączeń do wielu miast docelowych, jak i zainaugurowaniu lotów do Bengazi, Damaszku i Ochrydy. Tureckie linie przewiozły także 478 tysięcy ton cargo i poczty – w tym segmencie wzrostu wyniósł jedynie 0,2 proc.

Łączne przychody tureckiego operatora lotniczego wyniosły 4,88 miliarda dolarów amerykańskich, o 2,4 proc. więcej w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami w 2023 roku. Oferowanie pasażerskie wrosło o 4,3 proc., a największy przyrost fotelokilometrów Turkish Airlines odnotowały w przypadku rejsów na Daleki Wschód (9,1 proc.) oraz Ameryk Północnej i Południowej. Spadek oferowania o 0, 3 proc. zanotowały jedynie przewozy krajowe. Turecki operator odnotował spore wzrosty przewożonych pasażerów do i z Afryki oraz Dalekiego Wschodu. Samoloty latały wypełnione w 80,6 proc.

Spółka-córka MRO – Turkish Technic – odnotowała spadek przychodów o 2,1 proc., co udaremniło osiągnięcie zysków operacyjnego i netto, mimo że działalność pasażersko-frachtowa odnotowała kilkuprocentowe wzrosty. 13,6 proc. wzrost kosztów operacyjnych dodatkowo wpłynął na końcowe. wyniki. Pierwszy kwartał został zamknięty ze stratą operacyjną w wysokości 62 milionów dolarów amerykańskich, podczas gdy rok wcześniej był to zysk rzędu 95 milionów dolarów. Po odprowadzeniu podatków Turkish Airlines zakończyły okres styczeń – marzec ze stratą netto 44 milionów dolarów amerykańskich – jest to pierwszy od 2021 roku ujemny wynik, który wygenerowała działalność przewoźnika znad Bosforu.