PAŻP chce zawierać spółki celowe. Potrzebna zmiana prawa

– Choć mamy określoną rolę w działalności państwa polskiego i realizacji jego polityki obronnej, udało nam się rozpocząć proces otwarcia biznesowego – przekonuje p.o. prezesa PAŻP Janusz Janiszewski. Jednym z jej obszarów ma stać się system zarządzania ruchem dronów. – Rozpoczynamy z Ministerstwem Infrastruktury (MI) i Urzędem Lotnictwa Cywilnego (ULC) projekt budowy środowiska U-Space w Polsce. Chcemy aplikować o dofinansowanie z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa jeszcze w bieżącej unijnej perspektywie budżetowej. Trzeba też przygotować z myślą o UTM i U-Space legislację, której powstanie to kwestia nieodległej pewnie przyszłości. Chcemy zelektronizować proces identyfikacji, certyfikacji i licencjonowania dronów w polskiej przestrzeni powietrznej – wylicza pomysły prezes.

PAŻP szuka nowych źródeł przychodu

W zawartym na początku lipca z CUPT aneksie do umowy o dofinansowanie Agencja uzyskała zgodę na zwiększenie dofinansowania do 160 mln zł już realizowanego infrastrukturalnego projektu lotniczego. Zwiększenie dofinansowania było możliwe poprzez rozszerzenie zakresu projektu. Jest to jedyny infrastrukturalny projekt lotniczy realizowany w Polsce z dofinansowaniem ze środków Unii Europejskiej z Funduszu Spójności w ramach Programu |Operacyjnego Infrastruktura i środowisko 2014-2020. – Oznacza to zwiększenie o kwotę ponad 160 mln zł. Jest to jedyny projekt lotniczy realizowany w Polsce z dofinansowaniem unijnym – mówi Janiszewski.

Przystąpienie do projektu Polska Cyfrowa ma zapoczątkować przyszłą komercjalizację części dotyczącej użytkowania dronów. Zdaniem prezesa niedługo będzie możliwe zaproponowanie rozwiązań dla służb porządkowych – policji, Straży Granicznej czy Straży Miejskiej. – Możliwy zakres zastosowań bezzałogowców jest bardzo duży. Można sobie wyobrazić, że niedługo będzie możliwe wykorzystywanie autonomicznych dronów np. do prowadzenia poszukiwań osób zaginionych – uściśla szef PAŻP. Poszczególne produkty są przygotowywane do sprzedaży i rozwoju. Nadal nie ma jednak zmian legislacyjnych, które są konieczne, aby PAŻP mogła zarabiać.

– Agencja utrzymuje się dziś wyłącznie z opłat nawigacyjnych. Widzimy tymczasem potencjał zarabiania na sprzedaży usług i produktów, takich jak system zarządzania ruchem dronów. To sposób na dywersyfikację przychodów, co pokazuje przykład naszych odpowiedników w innych państwach. Musimy mieć świadomość, że Agencję trzeba będzie utrzymywać także w latach dekoniunktury – argumentuje Janiszewski.

Wystarczy niewielka zmiana

Podstawowa działalność PAŻP nie będzie komercjalizowana. – Rozumiemy naszą rolę w systemie, chcemy mieć tylko możliwość dywersyfikacji przychodów i rozwijania obszaru biznesowego. Dlatego domagamy się zharmonizowania przepisów do bieżących wytycznych UE. Obecna ustawa z 2006 r. zawiera odnośniki do niefunkcjonujących już przepisów. Możliwość zawierania spółek celowych i obejmowania udziałów pozwoli nam na realizację naszych dążeń biznesowych.Staramy się współpracować z biznesem na wielu polach – wyjaśnia prezes. Jak twierdzi, wystarczy w tym celu niewielka zmiana w ustawie. Nie będzie trzeba nawet poprawiać statutu PAŻP ani np. umów o pracę zawieranych z jej pracownikami.

– Nasz produkt będzie bardzo dojrzały – powinniśmy sprzedawać go w Europie i na całym świecie. Jesteśmy w stanie stać się liderem na rynku nie tylko w regionie, ale i w całej Europie. Potrzebujemy jednak do tego stabilności, strategii i czasu. Krok po kroku osiągamy kamienie milowe i realizujemy 6 programów strategicznych, które zaprezentowaliśmy w Madrycie – podkreśla Janiszewski. Powołuje się też na stanowisko Ministerstwa Infrastruktury, które postrzega PAŻP jako integratora działań na rzecz rozwoju dronów i integracji tego środowiska ze środowiskiem załogowych statków powietrznych.

Usługi wieżowe: PAŻP gotowa do konkurowania

Działanie na rynku wkrótce będzie miało dla PAŻP także inny aspekt. – W Europie trwa łamanie monopoli różnego typu. W trzecim okresie referencyjnym będzie można komercyjnie świadczyć usługi wieżowe. Musimy przygotować się do tego, by móc wykorzystywać potencjał naszych pracowników do startowania w przetargach zewnętrznych np. w Niemczech czy Francji – zapowiada prezes. Pozwoli to zarówno utrzymywać kompetencje, jak i zabezpieczyć interesy Agencji. – Jesteśmy efektywni i konkurencyjni cenowo. Dlaczego nie skorzystać z tej możliwości? Nie obawiamy się wejścia zagranicznych podmiotów na nasz rynek, to podmioty zagraniczne powinny obawiać się naszej siły – deklaruje.

– Uwolnienie rynku generuje oczywiście pewne ryzyko. Nigdy nie będziemy mogli być całkowicie pewni, że regionalne porty lotnicze nie wybiorą sobie innych dostawców usług. Rozwijamy kompetencje i zdolności operacyjne. Dlatego nasz strategiczny program wieżowy kładzie nacisk na wprowadzanie nowych technologii. Z sukcesem wdrożyliśmy w Modlinie rozwiązanie mobilnej wieży, której przygotowanie zajęło nam zaledwie 3 miesiące – przypomina Janiszewski. Projekt może być dalej rozwijany np. w ramach NaviHubu.