Paliwo ekologiczne (SAF) na wszystkich lotach KLM z Amsterdamu. Zapłacą pasażerowie

Od 10 stycznia 2022 roku wszystkie loty KLM wylatujące z Amsterdamu-Schiphol będą zasilane co najmniej 0,5 proc. zrównoważonego paliwa lotniczego (ang. Sustainable Aviation Fuel). Jednocześnie francuskie przepisy wymagają, aby linie lotnicze uwzględniały średnio 1 proc. SAF-u na wszystkich lotach wylatujących z Francji, co bezpośrednio wpływa na partnerskiego przewoźnika KLM, Air France.

Ponadto od czwartku klienci linii lotniczych będą mogli podczas rezerwacji dokupić dodatkową ilość ekopaliwa na swój lot. Członkowie programu lojalnościowego Flying Blue będą mogli również wykorzystać swoje zgromadzone za przeloty mile, aby zapłacić za paliwo.

Dzięki klientom, którzy są już uczestnikami w programie Corporate and Cargo SAF, KLM ma już dziś stosunkowo znaczny udział w globalnym rynku ekopaliwa lotniczego. Jednak z udziałem 0,18 proc. w 2019 roku, nadal stanowi mniej niż 1 proc. całkowitego zużycia paliwa. Holenderskie linie lotnicze zdają sobie sprawę, że standardowa domieszka 0,5 proc. na lotach pasażerskich to bardzo mały krok, ale ważny, w kierunku zeroemisyjności.

Od 1 do 12 euro dopłaty

Od poniedziałku do każdej ceny biletu sprzedawanego przez przewoźnika zostanie doliczona dopłata za dodatkowy SAF. Ceny biletów zanotują wzrost z 1 do 4 euro w klasie ekonomicznej, a w biznes klasie z 1,50 do 12 euro. Dokładna kwota będzie zależeć od odległości lotu i pokonywanego sektora. Jeśli będzie to lot tranzytowy będzie decydowała zasada tzw. wielkiego okręgu, która oznacza odległość z punktu wylotu do miejsca docelowego.

Tymczasem, co ciekawe, w korespondencji z klientami KLM twierdzi, że SAF jest co najmniej „dwa do trzech razy” droższy niż paliwo na bazie nafty, podczas gdy Air France uważa, że jest „cztery do ośmiu razy” droższe.

Ile CO2 mniej?

To nie jedyne liczby, w których opinie linii lotniczych są rozbieżne. Francuski flagowiec twierdzi, że biopaliwa pochodzące z materiałów, takich jak zużyty olej kuchenny czy resztki z leśnictwa, zmniejszają emisje dwutlenku węgla nawet o 75 proc. w trakcie ich cyklu życia w porównaniu z tradycyjnym paliwem stosowanym do silników odrzutowych. Holenderski KLM szacuje hojniej, gdyż na 85 proc. Ogólnie rzecz biorąc, większość zajmujących się tematem biopaliwa lotniczego badaczy szacuje je na 80 proc., ale jest to w dużym stopniu zależne od źródła paliwa.

Od 2025 roku obowiązek SAF w UE

Komunikaty dotyczące SAF wydane przez holding Air France-KLM są niewątpliwie pierwszymi, które się zaczną pojawiać w branży lotniczej w nadchodzących miesiącach. Do 2025 roku Unia Europejska wprowadzi mandat w zakresie obowiązku mieszania SAF ze zwykłą lotniczą kerozyną. Wymóg rozpocznie się od 2 proc. Następnie wzrośnie do 5 proc. w 2030 roku przy minimum 0,7 proc. syntetycznej nafty. Następnie nastąpi znaczny skok do aż 20 proc. w 2035 roku, przy 5 proc. paliwie syntetycznym. Do 2050 roku cel ma wynieść odpowiednio 63 proc. i 28 proc.

SAF w KLM

W 2011 roku KLM przeprowadził pierwszy na świecie lot komercyjny z użyciem mieszanego biopaliwa z tradycyjną naftą. W lutym 2021 r. wykonany został lot z domieszką zrównoważonego paliwa syntetycznego. KLM korzysta ze wszystkich technologii tworzenia ekopaliwa lotniczego m.in. opartego na zużytym oleju spożywczym, pozostałościach leśnych.

Przewoźnik także korzysta ze zrównoważonego paliwa syntetycznego. KLM kupuje stosunkowo duże ilości SAF od różnych dostawców. Zagwarantuje to standardową domieszkę 0,5 proc. dla lotów odlatujących z Amsterdamu i umożliwi KLM zaspokojenie dodatkowego popytu generowanego przez pasażerów za pośrednictwem programu CO2ZEROKLM na rzecz osiągnięcia celów redukcji dwutlenku węgla.