Partner serwisu
Biznes i przemysł

Oto nowe barwy Air Force One dla VC-25B

Dalej Wstecz
Data publikacji:
12-03-2023
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
Air Force/ Rynek Lotniczy

Podziel się ze znajomymi:

Prezydent USA Joe Biden wybrał malowanie dla nowego Air Force One. Będzie zbliżone do tego, które znamy z obecnie użytkowanych maszyn VC-25A. Niestety nowy samolot prezydencki wejdzie do służby dopiero w 2027 r. czyli ponad trzy lata później niż początkowo zakładano.

Siły powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF) poinformowały o tym, że prezydent Joe Biden wybrał malowanie nowych prezydenckich samolotów. Będzie się ono tylko nieznacznie różniło od tego, które znamy obecnie. Zmieni się odcień koloru niebieskiego na nieco głębszy i bardziej nowoczesny, zaś wykorzystywany m.in. na obudowach silników ciemny niebieski będzie wyraźniej nawiązywał do kolorów z wnętrza. Ze względu na różnice w wykorzystanych do budowy samolotów materiałach nie będzie też żadnych elementów polerowanych.  Formalna decyzja o wyborze malowania VC-25B nie była wymagana aż do tego roku, ale teraz pozwoli Boeingowi przeprowadzić prace inżynierskie, przygotowania do certyfikacji i wybór dostawców dla tego programu.

Wcześniej amerykańskie lotnictwo prezentowało wybraną przez poprzedniego prezydenta Donalda Trumpa wersję malowania znacząco odbiegającą od obecnej i wykorzystującej kolory granatowy i czerwony. Badanie termiczne wykazało później, że granatowy kolor w projekcie wymagałby dodatkowych testów kwalifikacyjnych amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) dla kilku komponentów ze względu na dodatkowe ciepło na które byłaby narażona ta farba..

Nowy Air Force One

Siły Powietrzne USA pracują obecnie nad zastąpieniem obecnej floty samolotów prezydenckich, czyli dwóch maszyn VC-25A opartych na B747-200, dostarczonych w 1991 r. Mają one zostać zastąpione przez dwa B747-8I, oryginalnie zbudowanych dla rosyjskiego przewoźnika Transaero, który ogłosił upadłość w 2015 r. tuż przed dostawą tych maszyn.

Dwa nowoczesne VC-25B będą latać jako Air Force One przez następne 30 lat, a prace nad nimi trwają od marca 2020 r. Wiele modyfikacji związanych jest z kwestiami bezpieczeństwa oraz zapewnieniem parze prezydenckiej oraz towarzyszącym im dziennikarzom i urzędnikom wygodnego miejsca do podróżowania.
Projekt złapał już duże opóźnienie i przynosi producentowi znaczące straty, co wynika z działań administracji poprzedniego prezydenta Donalda Trumpa.

Boeing traci na kontrakcie Trumpa

Pierwotna mowa Boeinga na odrzutowce Air Force One została zmieniona przez ówczesnego prezesa Dennisa Muilenburga i byłego Prezydenta USA Donalda Trumpa w lutym 2018 r. Przerzuca ona na Boeinga, a nie na rząd federalny, pokrycie wszelkich dodatkowych kosztów modyfikacji dwóch odrzutowców. Zgodnie z zapisami kontraktu Boeing otrzyma za przygotowanie tych samolotów około 4 mld dolarów.

Pierwszy z dwóch nowych AFO miał być dostarczony w 2024 r., ale najnowsze informacje mówią dopiero o dostawie pierwszego samolotu w roku 2027 a drugiego w 2028. Do tego czasu w służbie pozostaną samoloty w wersji VC-25A.

Donald Trump w 2018 r. chwalił się, że "Boeing dał nam dobrą ofertę. A my byliśmy w stanie ją wykorzystać". Cztery lata temu Boeing też wypowiadał się przychylnie o tej umowie. Obecny zarząd spółki określa jednak straty firmy na tym kontrakcie na ponad 600 mln dolarów.

Air Force One

Air Force One to callsign nadawany każdemu samolotowi amerykańskich sił powietrznych, na którego pokładzie znajduje się urzędujący Prezydent Stanów Zjednoczonych. Siły powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF) posiadają dwa samoloty VC-25A, o numerach 28000 i 29000. Są to zrobione na zamówienie i specjalnie przystosowane wersje cywilnych samolotów Boeing 747-2G4B Jumbo Jet.

Przed wprowadzeniem w 1990 roku samolotów VC-25A, od 1958 były wykorzystywane dwa inne Boeingi typu 707-320B o numerach 26000 i 27000.

Wystrój wnętrza samolotu jest całkowicie zmieniony i przystosowany do potrzeb prezydenta. Są w nim luksusowe sypialnie, gabinety, dwie kuchnie, a także sala operacyjna i dobrze wyposażona apteka. Każda z maszyn jest naszpikowana sprzętem komunikacyjnym, mają własne centrale telefoniczne, mogą także spełniać rolę latającego centrum dowodzenia na wypadek zmasowanego ataku atomowego. Jest także miejsce dla prezydenckiej rodziny, części personelu Białego Domu i dla przedstawicieli mediów. Air Force One jest chroniony przed atakiem rakietami ziemia-powietrze lub powietrze-powietrze, a także może być tankowany w powietrzu.

Szerzej o samolotach wykorzystywanych przez prezydenta i administrację prezydencką pisaliśmy w tekście pt. Air Force One przyleci do Europy oraz w materiale pt. Air Force One odleciał z Warszawy. Zakończyła się wizyta Joe Bidena w Polsce (zdjęcia).
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

Zobacz również:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5