Odważne decyzje portu lotniczego Amsterdam-Schiphol

Podjęte działania mają doprowadzić zmniejszenia się liczby osób doświadczających uciążliwości hałasu. Mniej realizowanych operacji ma sprawić, że powietrze wokół portu Schiphol będzie miało lepszą jakość, co z kolei sprawi, że mniej mieszkańców będzie zgłaszać choroby układu oddechowego, które są powodowane przez emitowany do atmosfery dwutlenek węgla i inne szkodliwe substancje.

– Schiphol łączy Holandię z resztą świata. Chcemy to robić dalej, ale musimy to robić lepiej. Jedyną drogą naprzód jest szybsze zmniejszenie emitowanego hałasu i realizowanie bardziej ekologicznych operacji. Zbyt długo myśleliśmy o wzroście, ale zbyt mało o jego wpływie. Musimy być zrównoważeni dla naszych pracowników, lokalnego środowiska i świata. Zdaję sobie sprawę, że nasze wybory mogą mieć istotne implikacje dla branży lotniczej, ale są one konieczne. To pokazuje, że myślimy poważnie. To jedyny sposób, oparty na konkretnych działaniach, na odzyskanie zaufania pracowników, pasażerów, sąsiadów, polityków i społeczeństwa – powiedział Ruud Sondag, dyrektor generalny Royal Schiphol Group, spółki zarządzającej portem w Amsterdamie.

Royal Schiphol Group kiest voor stiller, schoner en beter en zet dat nu kracht bij met duidelijke keuzes. Voor de omgeving, medewerkers en de luchtvaartsector is het tijd voor perspectief. Zo wil Schiphol o.a. een nachtsluiting en verbod op privejets: https://t.co/YPKwXldQC2 pic.twitter.com/aaUtfKBrar

— Schiphol (@Schiphol) April 4, 2023

Nowe zasady z jasnymi limitami emisji hałasu i CO2

Zarząd Schiphol chce implementacji systemu, który koncentruje się na strukturalnej redukcji hałasu i emisji dwutlenku węgla zgodnie z paryskim porozumieniem klimatycznym, a nie na liczbie przewozów lotniczych. Nowe zasady mają zostać wprowadzone nie później niż w latach 2025-2026. System ten ma zapewnić strukturalną redukcję hałasu i emisji, a także pobudzi innowacyjność w sektorze lotniczym. Operator amsterdamskiego lotniska wskazuje, że holenderski rząd powinien stworzony przez lotnisko system redukcyjny powinien zostać przez polityków wprowadzony do powszechnego systemu prawa.

Cisza nocna

Wprowadzenie na lotnisku w Amsterdamie ciszy nocnej (ang. night core) ma spowodować, że najbliższe otoczenie portu będzie mogło cieszyć się mniejszym hałasem. Samoloty nie będą startować między godz. 00:00 a 6:00. W godzinach od 00:00 do 5:00 zakazane będzie lądowanie samolotów. Wprowadzenie ciszy nocnej oznacza, że każdego roku w porcie realizowanych będzie o 10 tys. mniej operacji. Władze portu zamierzają także powstrzymać linie przed relokacją slotów na początek lub koniec dnia, gdyż takie działanie zarządu jest powierzchowne, a liczba realizowanych operacji w dalszym ciągu taka sama. Aby zmniejszyć uciążliwość hałasu, Schiphol chce przyjąć bardziej rygorystyczne podejście do głośniejszych samolotów, stopniowo zaostrzając istniejące normy dla samolotów, które mogą startować i lądować na lotnisku Schiphol.

Ponadto Schiphol chce zakazać lotów prywatnymi odrzutowcami i lotnictwa general-aviation, które powoduje nieproporcjonalnie wysoki poziom uciążliwości hałasu i emisji CO2 w przeliczeniu na jednego pasażera (emisja dwutlenku węgla jest o około 20 razy większa w porównaniu z lotem komercyjnym). Jak wskazuje zarząd, od 30 do 50 proc. takich rejsów odbywa się do miejsc wakacyjnych, takich jak Ibiza, Cannes i Innsbruck. A do najpopularniejszych miejsc docelowych, do których latają prywatne odrzutowce, dostępna jest wystarczająca liczba regularnych połączeń, co jeszcze bardziej skłania zarząd do wprowadzenia zakazu prywatnych lotów.

Przepustowość dla lotniczego ruchu społecznego, takiego jak loty policyjne czy podniebnych karetek pogotowia, pozostanie niezmieniona. Trzy wskazane wyżej środki mają wejść w życie nie później niż w latach 2025-2026. Zgodnie z obecnymi badaniami, liczba osób doświadczających poważnych uciążliwości w pobliżu lotniska Schiphol spadnie o około 17 500 (16 proc.), a liczba lokalnych mieszkańców doświadczających poważnych zaburzeń snu spadnie o około 13 tys. (54 proc.).

Brak dodatkowego pasa startowego

Amsterdamskie lotnisko rezygnuje z planów budowy dodatkowego pasa startowego – równoległego pasa startowego Kaagbaan – i prosi rząd o cofnięcie wydanego pozwolenia. Budowa nowego pasa miała przebiegać przez miejscowości: Rozenburg, Rijsenhout i Schiphol-Rijk. Zarząd portu twierdzi teraz, że decyzja o budowie nowego pasa startowego i rezerwacja działek wywarła niepotrzebną presję na i tak już skąpą przestrzeń w okolicy.

Wraz z rządem centralnym operator portu Schiphol stworzy fundusz środowiskowy dla regionu. Od teraz do 2030 r. port udostępni łącznie 70 milionów euro (10 milionów euro rocznie), aby można było inwestować w innowacyjne koncepcje budowlane, izolację domów i zagospodarowanie terenu w celu poprawy codziennego życia.

Ochrona cargo

Zarząd portu chce jednak zabezpieczyć ilość realizowanych operacji cargo, utrzymując 2,5 proc. slotów (pozwoleń na start i lądowanie) na operacje frachtowe. Ze względu na międzynarodowe przepisy dotyczące slotów, loty cargo mają obecnie trudności z utrzymaniem slotów na lotnisku Schiphol.

Cargo zapewnia stosunkowo duże możliwości zatrudnienia i jest cenne dla gospodarki i lokalnego biznesu. Jednak loty towarowe będą musiały podlegać nowym, bardziej rygorystycznym przepisom m.in. dotyczących lotów przy użyciu głośnych samolotów. Na realizacje operacji cargo wpłynie także wprowadzana cisza nocna, gdyż w trakcie jej obowiązywanie nie będzie wyjątku dla samolotów cargo.