Ministerstwo Rozwoju chwali politykę PLL LOT

LOT od maja 2018 roku będzie woził pasażerów z Budapesztu do Nowego Jorku i Chicago. Przez ostatnie lata stolica Węgier była pozbawiona bezpośredniego połączenia ze Stanami Zjednoczonymi. W konferencji prasowej w Budapeszcie, podczas której ogłoszone zostały nowe kierunki rejsów LOT-u udział wzięli przedstawiciele polskiego i węgierskiego rządu. Podkreślili znaczenie nowych połączeń dla rozwoju gospodarczego, zarówno Węgier, jak i Polski, ale także całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej.

 – Polskie Linie Lotnicze LOT są dziś najdynamiczniej rozwijających się przewoźników w Europie i niekwestionowanym liderem rynku Europy Środkowo-Wschodniej. Uruchomienie bezpośrednich połączeń z Budapesztu do USA to drugi, po inwestycji w estońską linię Nordica, ważny krok w kierunku konsolidacji rynku lotniczego w naszym regionie – powiedział wicepremier Morawiecki w trakcie konferencji. – To pokazuje, że w naszym regionie drzemie ogromna siła mogąca zmienić dotychczasowy krajobraz europejskiego rynku lotniczego. Bardzo cieszy fakt, że LOT zdecydował się wypełnić dużą lukę rynkową właśnie na Węgrzech, bo dzięki temu relacje gospodarcze naszych krajów staną się jeszcze silniejsze – dodał wicepremier.

W kraju rozwój krajowego przewoźnika komentowała wiceminister rozwoju. – Nowy zarząd LOT postawił na budowę mocnego hubu regionalnego i to przynosi efekty. Polityka poprzedniego zarządu uruchamiania nierentownych linii nie sprzyjała rozwojowi – mówiła w TVP Info Jadwiga Emilewicz. Wiceszefowa resortu rozwoju przypomniała o skutecznie przeprowadzonej notyfikacji pomocy publicznej dla polskiego przewoźnika, która zakończyła „pewien proces” w jego historii.

Jadwiga Emilewicz podkreśliła, że LOT „bardzo mocno” wszedł do krajów bałtyckich – stał się udziałowcem estońskich linii lotniczych. W marcu LOT zawarł umowę o strategicznej współpracy z estońskim narodowym przewoźnikiem – Nordiką. Pod koniec lutego objął 49% udziałów w jej spółce córce – Regional Jet. – LOT-em latamy nie tylko my, ale tez mieszkańcy Litwy, Łotwy i Estonii – powiedziała wiceminister rozwoju. W jej ocenie właśnie przez takie działania realizuje się idea Trójmorza. Zdaniem Emilewicz, przy dobrej, „odpowiednio agresywnej” polityce naszej linii lotniczej możemy stać się „istotnym graczem” w pasie między Adriatykiem i Bałtykiem.