– Należy szukać możliwości ekspansji z innych rynków, skoro swoboda działania w Unii Europejskiej takie możliwości dotychczas niewykorzystane nam daje. Samą decyzję LOT uznaję jako dobrą – komentuje Adrian Furgalski, wiceprezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.
Zapewne brak własnego przewoźnika był przyczyną tak wieloletniego pozbawienia Węgier bezpośrednich polaczeń od Stanów Zjednoczonych. Gospodarka Węgier rośnie, rośnie ruch lotniczy przy podobnej jak w Polsce, a więc pozostającej wciąż na niskim w stosunku do średniej UE, liczbie podróży lotniczych, przypadających na statystycznego mieszkańca.
Potencjał jest. Austrian Airlines przyjął strategię wzmacniana Wiednia i oferowania Węgrom przesiadek do Ameryki Północnej tamże. Obecna jest także Lufthansa ze swoimi hubami. Liczyć się zatem należy z odpowiedzią cenową tych linii na wejście LOT. Samą decyzję LOT uznaję jako dobrą. Dobrze zresztą, że LOT zmienia swoją poprzednią strategię i wchodzi także powoli do naszych portów regionalnych, które swego czasu oddał bez sensu konkurencji. Dobrze, że szuka nowych przychodów poza granicami Polski, zamiast siedzieć i płakać, że w Polsce musi zmierzać się z konkurencją, która podbiera mu pasażerów.
Należy szukać możliwości ekspansji z innych rynków, skoro swoboda działania w Unii Europejskiej takie możliwości dotychczas niewykorzystane nam daje. LOT złożył zamówienie na kolejne B787 w wersji 787-9 z 294 miejscami na pokładzie od 2018, ale, jak rozumiem, biorąc pod uwagę także plany połączeń długodystansowych na rynku rodzimym, potrzebna będzie korekta.
***
Przypomnijmy, że PLL LOT poinformowały dzisiaj o uruchomieniu nowych,
bezpośrednich połączeń z Budapesztu do dwóch amerykańskich miast: Nowego Jorku i Chicago. Loty za ocean rozpoczną się w maju 2018 roku, ale bilety dostępne są w systemie sprzedażowym już teraz. Pasażerowie lecący do Stanów Zjednoczonych będą podróżować na pokładzie Boeinga 787 typu „Dreamliner”.
Dla Węgrów połączenie z USA jest kluczowe: zapotrzebowanie na loty w tym kierunku jest bardzo duże, a od roku 2011 żaden przewoźnik nie ma w swojej ofercie bezpośrednich lotów z Budapesztu do Stanów Zjednoczonych. W 2012 roku, po 66 latach istnienia, zbankrutował węgierski narodowy przewoźnik – linia lotnicza Malev, co znacznie utrudniło położenie podróżujących mieszkańców Węgier. W tej sytuacji wejście PLL LOT na Węgry może być
korzystne nie tylko dla linii lotniczych, ale i dla mieszkańców tego kraju, pozbawionych do tej pory dogodnych połączeń za ocean.