Zapewne brak własnego przewoźnika był przyczyną tak wieloletniego pozbawienia Węgier bezpośrednich polaczeń od Stanów Zjednoczonych. Gospodarka Węgier rośnie, rośnie ruch lotniczy przy podobnej jak w Polsce, a więc pozostającej wciąż na niskim w stosunku do średniej UE, liczbie podróży lotniczych, przypadających na statystycznego mieszkańca.
Potencjał jest. Austrian Airlines przyjął strategię wzmacniana Wiednia i oferowania Węgrom przesiadek do Ameryki Północnej tamże. Obecna jest także Lufthansa ze swoimi hubami. Liczyć się zatem należy z odpowiedzią cenową tych linii na wejście LOT. Samą decyzję LOT uznaję jako dobrą. Dobrze zresztą, że LOT zmienia swoją poprzednią strategię i wchodzi także powoli do naszych portów regionalnych, które swego czasu oddał bez sensu konkurencji. Dobrze, że szuka nowych przychodów poza granicami Polski, zamiast siedzieć i płakać, że w Polsce musi zmierzać się z konkurencją, która podbiera mu pasażerów.
Należy szukać możliwości ekspansji z innych rynków, skoro swoboda działania w Unii Europejskiej takie możliwości dotychczas niewykorzystane nam daje. LOT złożył zamówienie na kolejne B787 w wersji 787-9 z 294 miejscami na pokładzie od 2018, ale, jak rozumiem, biorąc pod uwagę także plany połączeń długodystansowych na rynku rodzimym, potrzebna będzie korekta.
***
Przypomnijmy, że PLL LOT poinformowały dzisiaj o uruchomieniu nowych,
bezpośrednich połączeń z Budapesztu do dwóch amerykańskich miast: Nowego Jorku i Chicago. Loty za ocean rozpoczną się w maju 2018 roku, ale bilety dostępne są w systemie sprzedażowym już teraz. Pasażerowie lecący do Stanów Zjednoczonych będą podróżować na pokładzie Boeinga 787 typu „Dreamliner”.
Dla Węgrów połączenie z USA jest kluczowe: zapotrzebowanie na loty w tym kierunku jest bardzo duże, a od roku 2011 żaden przewoźnik nie ma w swojej ofercie bezpośrednich lotów z Budapesztu do Stanów Zjednoczonych. W 2012 roku, po 66 latach istnienia, zbankrutował węgierski narodowy przewoźnik – linia lotnicza Malev, co znacznie utrudniło położenie podróżujących mieszkańców Węgier. W tej sytuacji wejście PLL LOT na Węgry może być
korzystne nie tylko dla linii lotniczych, ale i dla mieszkańców tego kraju, pozbawionych do tej pory dogodnych połączeń za ocean.