Partner serwisu
PASAŻER I LINIE LOTNICZE

LOT: Leasing odpowiedzią na uziemienie 737 MAX

Dalej Wstecz
Data publikacji:
18-07-2019
Ostatnia modyfikacja:
21-03-2023
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
Rynek-Lotniczy.pl

Podziel się ze znajomymi:

Wiadomość o katastrofach nowych boeingów, a następnie uziemieniu wszystkich MAX-ów zmroziła pracowników niejednych linii lotniczych. Wszak wiele z nich zbudowało dużą część swojej siatki połączeń właśnie na świeżo pozyskanych samolotach. Taka jednak jest branża lotnicza. Kryzysy różnego rodzaju są częste i trzeba sobie z nimi radzić. Przyjrzeliśmy się temu, jak nasz narodowy przewoźnik rozwiązuje problem uziemienia swoich maszyn.

Wyjścia z sytuacji są dwa – wycofanie części z połączeń lub leasing. PLL LOT zdecydował się postawić na to drugie. Nie ma co ukrywać, że jeżeli nasze linie chcą zrealizować zapowiadany przez siebie plan przewiezienie w tym roku ponad 10 milionów pasażerów, to trzeba było się zdecydować na wyłożenie pieniędzy na wypożyczenie maszyn.

Na „mokro” i na „sucho”

– W związku z problemami związanymi z samolotami Boeing 737 MAX, LOT wstrzymał operowanie na wszystkich pięciu maszynach tego typu, które znajdują się w naszej flocie. W celu utrzymania płynności lotów zarząd LOTu wyleasingował dodatkowe samoloty do obsługi połączeń, na których były zaplanowane rejsy uziemionych maszyn. Wyleasingowane zostały maszyny w formule wet-lease (ACMI) oraz dry-lease – czytamy w oświadczeniu LOT-u przesłanym do naszej redakcji.

Zanim wymienimy maszyny, jakimi polski przewoźnik ratuje siatkę, warto przypomnieć czym jest „mokre” i „suche” leasingowanie. ACMI (akronim od angielskiego: Aircraft, Crew, Maintenance, Insurance), czyli tzw. wet-lease, to wypożyczenie samolotu wraz z załogą, usługą utrzymania oraz ubezpieczeniem. To transakcja krótkoterminowa stosowana jako doraźne zaradzenia problemom z flotą. W tej formule LOT pozyskał: jeden egzemplarz boeinga 737-400 (168 miejsc), dwa egzemplarze boeinga 737-300 (148 miejsc) oraz jeden egzemplarz airbusa A319 (150 miejsc).

Dry-lease to transakcja długoterminowa. Zakłada ona wypożyczenie samej maszyny, za którą płaci się comiesięczną ratę. Koszta tej formy są niższe niż „mokrej”, ale użytkownik musi sam ponosić wydatki związane z eksploatacją samolotu. LOT ma obecnie w swej flocie dwa egzemplarze embraera 195 w konfiguracji ze 114 miejscami, jednego embraera 195, ale w konfiguracji ze 118 miejscami. Prócz tego pozyskano w dry-lease po jednym boeingu 737-700 (144 miejsca) i boeinga 737-800 (189 miejsc).

Pamiętać również należy, że cały czas Boeing wraz z producentem silników nie poradził sobie w pełni z weryfikacją silników Rolls-Royce Trent 1000. – Obecnie z tego powodu uziemione są 3 z 14 boeingów 787 Dreamliner, które będą sukcesywnie przywracane do obsługi regularnych połączeń. W ich miejsce zarząd LOTu wyleasingował w formule ACMI dwa Airbusy A340-300. Samoloty te mogą zabrać na pokład 257 pasażerów, 45 w klasie business oraz 212 w klasie ekonomicznej. Tymi maszynami obsługujemy trasy z Warszawy do Nowego Jorku JFK oraz Newark – poinformował nas LOT.

LOT nie daje sobie podciąć skrzydeł

Problemy Boeinga przekładają się bezpośrednio na linie, które muszą dodatkowo płacić za całe zamieszanie. Ile? Dowiemy się pewnie po końcu epopei związanej z MAX-ami o Dreamlinerami. Z pewnością nie są to małe kwoty, które z pewnością mają wpływ na ostateczną wysokość przychodów, jakie LOT uzyska w tym roku.

Nasz narodowy przewoźnik jest jednak w lepszej sytuacji niż tzw. linie nieskokosztowe. Te, zgodnie ze swą nazwą, decydują się często na jeden model samolotu. Ma to wiele plusów związanych z serwisowaniem czy szkoleniem załóg. Jednak takie turbulencje jak te, które przyniosło uziemienie MAX-ów, potrafią bardzo poważnie im zaszkodzić. Przykładem jest irlandzki Ryanair, który zastanawia się już nie nad tym, czy zlikwidować część połączeń, ale z których zrezygnować. W tym przypadku wychodzi wyższość elastyczności floty, jaka cechuje tzw. linie tradycyjne, w tym nasz LOT.

– Podobnie jak większość przewoźników posiadających w swojej flocie samoloty Boeing 737 MAX 8, czekamy na ustalenia producenta i agencji lotniczych dotyczących przywrócenia możliwości wykonywania operacji tymi samolotami – kończy swoje oświadczenie LOT. Kiedy się doczeka? Na pewno nie w tym roku. Polskie Linie Lotnicze czekają więc kolejne umowy leasingowe.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

POZOSTAŁE Z WĄTKU:

Lufthansa przygotowuje uruchomienie City Airlines

Pasażer i linie lotnicze

Lufthansa przygotowuje uruchomienie City Airlines

Avgeek 19 marca 2023

HungaroControl inwestuje w wirtualną wieżę lotniskową

Infrastruktura i lotniska

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

LOT rzuca rękawicę PKP Intercity. Krajowe bilety od 89 złotych

Pasażer i linie lotnicze

LOT rzuca rękawicę PKP Intercity. Krajowe bilety od 89 złotych

Michał Szymajda 12 stycznia 2023

Korea. Azjatycki sukces LOT. Ponad 0,5 mln pasażerów

Biznes i przemysł

Korea. Azjatycki sukces LOT. Ponad 0,5 mln pasażerów

Łukasz Malinowski 30 listopada 2022

LOT wraca do Pekinu. Loty od 7 grudnia

Pasażer i linie lotnicze

LOT wraca do Pekinu. Loty od 7 grudnia

Łukasz Malinowski 21 listopada 2022

POZOSTAŁE Z WĄTKU:

Lufthansa przygotowuje uruchomienie City Airlines

Pasażer i linie lotnicze

Lufthansa przygotowuje uruchomienie City Airlines

Avgeek 19 marca 2023

HungaroControl inwestuje w wirtualną wieżę lotniskową

Infrastruktura i lotniska

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

LOT rzuca rękawicę PKP Intercity. Krajowe bilety od 89 złotych

Pasażer i linie lotnicze

LOT rzuca rękawicę PKP Intercity. Krajowe bilety od 89 złotych

Michał Szymajda 12 stycznia 2023

Korea. Azjatycki sukces LOT. Ponad 0,5 mln pasażerów

Biznes i przemysł

Korea. Azjatycki sukces LOT. Ponad 0,5 mln pasażerów

Łukasz Malinowski 30 listopada 2022

LOT wraca do Pekinu. Loty od 7 grudnia

Pasażer i linie lotnicze

LOT wraca do Pekinu. Loty od 7 grudnia

Łukasz Malinowski 21 listopada 2022

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5