Projektowanie tunelu kolei dużych prędkości na zachód od dworca Łódź Fabryczna może rozpocząć się jeszcze latem tego roku – twierdzi pełnomocnik rządu do spraw CPK Marcin Horała. Warunkiem jest jednak brak odwołań od rozstrzygnięcia przetargu. Niewykluczone, że podczas budowy tunelu uda się ponownie wykorzystać pracujące już w Łodzi maszyny TBM.
– Przetarg na projekt budowy tunelu KDP pod Łodzią jest już rozstrzygnięty – przypomniał Horała (o wyborze najkorzystniejszej oferty
pisaliśmy pod koniec maja). Za najlepszą CPK uznał ofertę konsorcjum Biura Projektów Metroprojekt i SUD-Architekt Polska. Zaproponowana cena to 73,616 mln zł brutto.
Czy uda się wykorzystać tarcze z tunelu konwencjonalnego?
Według pełnomocnika od podpisania kontraktu dzieli nas już niewiele czasu. – Czekamy, aż upłyną terminy odwołań. Myślę, że umowa będzie podpisana w sierpniu – stwierdził Horała. – Projektowanie potrwa dwa lata [w rzeczywistości, o czym niżej, nieco ponad rok – przyp. RC]. Środki na budowę tunelu są zabezpieczone w wieloletnich prognozach finansowych – dodał.
Nie wszyscy zgadzają się jednak z przewidywaniami Horały. Pozostałe dwie propozycje – najtańsza Multiconsult Polska i najdroższa konsorcjum Egis Poland, Egis Structures&Environnement oraz SWS Engineering – zostały wprawdzie odrzucone przez zamawiającego, jednak ich przywrócenie nakazała Krajowa Izba Odwoławcza. - Prawdopodobnie po następnym wyborze znów ktoś odwoła się do KIO. Dlatego nie byłabym pewna, czy umowa zostanie podpisana w sierpniu - mówi Rynkowi Kolejowemu dyrektor pionu transportu i członek zarządu Multiconsult Renata Mordak.
Prawdopodobnie koszty budowy tunelu można byłoby znacznie ograniczyć w razie użycia tarcz TBM sprowadzonych już do Łodzi i drążących obecnie
tunel średnicowy Łódź Fabryczna – Łódź Kaliska/Łódź Żabieniec. Rozwiązanie takie ma być rozważone na etapie projektowania. – Możliwe, że uda się wykorzystać tarcze TBM z obecnie drążonego tunelu dla kolei konwencjonalnej. Zależy to zarówno od rozwiązań przyjętych na etapie projektowania, jak i od stopnia zużycia samych tarcz po zakończeniu drążenia – zastrzegł Horała.
Pierwsze pociągi KDP pod Łodzią za 6 lat?
W procesie projektowania zostanie wykorzystana
decyzja o uwarunkowaniach środowiskowych pozyskana wcześniej przez PKP PLK. CPK wymaga dostarczenia dokumentacji tunelu KDP wraz z uzyskanymi decyzjami do końca października 2022 r. Wcześniej, w ciągu czterech miesięcy od zawarcia umowy, ma zostać opracowana koncepcja programowo-przestrzenna. Budowę zaplanowano na lata 2023-2027. Tunel ma liczyć ok. 4 km długości. Prędkość maksymalna ma wynosić od 160 do 200 km/h (dokładna wartość będzie określona w toku projektowania). Tunel ma być częścią „szprychy” nr 9 – linii kolei dużych prędkości z Warszawy przez CPK, Łódź i Sieradz do Wrocławia i Poznania. Z tego powodu linia ma zostać zelektryfikowana napięciem 25 kV AC, przewidzianym do zasilania całego systemu KDP w Polsce.
Tunel KDP, choć nie zaczął jeszcze powstawać, zdążył już wywołać burzę w łódzkim środowisku samorządowym i transportowym. Kwestia jego przebiegu była na początku ubiegłego roku przedmiotem
burzliwej debaty. Władze oraz mieszkańcy Łodzi i Konstantynowa opowiedzieli się wtedy za zgodnym z wcześniejszym studium dla linii „Y”
wariantem południowym (z wyprowadzeniem wzdłuż linii 14), podczas gdy zarząd CPK niespodziewanie zaproponował w Strategicznym Studium Lokalizacyjnym przebieg północny przez Złotno i Konstantynów Łódzki. Ostatecznie w czerwcu 2020 r.
argumenty samorządów wygrały.