Łódź Airport podsumowuje 2018 rok. Pierwszy wzrost od trzech lat

Od czerwca statystyki zaczęły systematycznie rosnąć i wszystko wskazuje na to, że tendencja wzrostowa utrzyma się też w 2019 roku – pisze Port Lotniczy Łódź w komunikacie.

Największe wzrosty w minionym roku można było zauważyć w miesiącach wakacyjnych. W czerwcu odnotowano prawie 18-procentowy wzrost liczby pasażerów w porównaniu z czerwcem 2017 roku, z kolei w lipcu ruch wzrósł o 28 proc., natomiast w sierpniu lotnisko obsłużyło o 35 proc. więcej podróżnych niż w sierpniu rok wcześniej. Letni sezon czarterowy zakończył się we wrześniu, kiedy zanotowano wzrost o 20 proc.

Najwięcej pasażerów Ryanaira

Po zakończeniu sezonu letnich czarterów trend wzrostowy był kontynuowany i lotnisko notowało w każdym miesiącu kilkunastoprocentowe wzrosty. Najwięcej, bo 192 tys. pasażerów, skorzystało z połączeń Ryanaira, na połączeniach z Łodzi do Londynu Stansted, East Midlands, Dublina i do Aten. Samoloty irlandzkiego przewoźnika na Wyspy Brytyjskie są co roku maksymalnie wypełnione.

Na poprawę statystyk Ryanaira wypłynęło nowe połączenie do Aten. Średnie wypełnienie samolotu wyniosło 90 proc. Dzięki tak dużemu zainteresowaniu pasażerów kierunek ten wraca już 6 kwietnia do rozkładu lotów jako uzupełnienie oferty czarterowej. Ceny biletów rozpoczynają się od 85 zł.

Lufthansa nie odpuszcza

Lufthansa, która lata z Łodzi do Monachium od 28 marca, przewiozła prawie 12 tys. pasażerów. Frekwencja na tym połączeniu utrzymuje się na dobrym poziomie, a ewentualne zwiększenie częstotliwości lotów do Bawarii zależy od dalszej popularności tego kierunku.

– Cały czas pracujemy nad wzrostem liczby pasażerów na połączeniach Lufthansy. Promujemy loty do samego Monachium, ale również te z przesiadką w Monachium. Do tej pory nie wszyscy wiedzieli, że w ten sposób z Łodzi można polecieć do miejsc na całym świecie m.in. do Nowego Jorku, Brukseli, Barcelony, Paryża, Rzymu, Chicago czy Pekinu – a wymieniłam tylko te miasta, do których można się dostać szybko przesiadając w Monachium – mówi Anna Midera, prezes Portu Lotniczego w Łodzi.

Na dobry wynik liczby pasażerów w 2018 roku miał wpływ bez wątpienia powrót oferty czarterowej. W sezonie letnim można było polecieć do Burgas i Antalyi. Z tej możliwości skorzystało 10 tys. pasażerów. W tym roku liczba pasażerów czarterowych znacznie się zwiększy, bo łódzkie lotnisko planuje czartery do Burgas, Antalyi, Dubrownika i na grecką wyspę Zakynthos. Lotnisko zaoferuje mieszkańcom Łodzi i regionu sześć samolotów czarterowych w tygodniu.