Minister Mikołaj Wild poinformował, że badanie opłacalności pozostawienia lotniska Chopina po planowanym otwarciu Centralnego Portu Komunikacyjnego zostało włączone do studium wykonalności inwestycji. Zbadane zostaną warianty współistnienia obu portów.
Pełnomocnik ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego odpowiadał wczoraj na pytania przy okazji briefingu nt. okrągłego stołu z przewoźnikami zainteresowanymi otwarciem nowego portu. Dziennikarze pytali o ważną w Warszawie kwestię ewentualnego
zamknięcia portów w Modlinie i
na Okęciu po planowanym oddaniu CPK w 2027 roku.
– W ostatnim czasie przeanalizowaliśmy wszystkie za i przeciw i uznaliśmy, że najlepszym sposobem będzie włączenie analiz dotyczących lotniska Chopina do studium wykonalności. Zależnie od tego, jaki wariant zostanie przyjęty, kształt samego Portu Solidarność i jego siła ciążenia będzie nieco inny – wyjaśniał Wild.
Jak mówił, włączenie analiz przyszłości lotniska Chopina do studium wykonalności całego przedsięwzięcia pozwoli zbadać poszczególne warianty i przedstawić je opinii publicznej pod debatę. Studium wykonalności inwestycji ma być gotowe w 2019 lub 2020 roku.
Podczas niedawnych obrad sejmowej komisji, posłowie opozycji podali informację, jakoby rząd planował zamknąć po otwarciu CPK również lotnisko w Modlinie. Wilda poproszono o odniesienie się do tej kwestii. – Port w Modlinie jest nam potrzebny po to, żeby zapewnić godziwą ofertę pasażerom z województwa mazowieckiego. O tym, jak sobie poradzi w okresie do otwarcia CPK i po jego otwarciu powinien zdecydować rynek – stwierdził Wild.