Kolejny rok z rzędu SprintAir – polski przewoźnik lotniczy specjalizujący się w przewozach pasażerskich i frachtowych – osiągnął zysk netto. „Na czysto” zarobiono 11,5 miliona złotych.
Linie SprintAir zostały założone 23 lipca 2003 roku. Kapitał zakładowy na dzień sporządzenia sprawozdania finansowego za zeszły rok wynosił 4,1 miliona złotych. Największym akcjonariuszem spółki jest Fundacja Rodziny Szczepkowskich, która posiada 66 proc. udziałów. Polski przewoźnik jest posiadaczem 100 proc. udziałów w spółce zależnej, SprintAir Cargo.
W roku 2024 przewoźnik realizował operacje lotnicze na podstawie umów długoterminowych. Operowała m.in. w Niemczech, Danii, Norwegii i Szwajcarii. W zeszłym, roku linie zakończyły świadczenie dwóch kontraktów na przewozy pasażerskie, pozyskując w ciągu roku nowe miesięczne kontrakty na przewozy jednym samolotem pasażerskim typu Saab 340 we Włoszech oraz frachtowym ATR-em 72 w Niemczech.
Ubiegłoroczne przychody ze sprzedaży wyniosły 150,7 miliona złotych, podczas gdy w roku 2023 całkowite przychody były wyższe o 5,4 miliona złotych. Przewóz frachtu lotniczego wygenerował łącznie 138,8 miliona złotych przychodów, podczas gdy przychody ze sprzedaży czarterów pasażerskich wyniosły 9,9 miliona złotych – ten segment odnotował więc 35-proc. spadek przychodów.
Koszty działalności operacyjnej spółek polskiej i norweskiej wyniosły razem 137,7 miliona złotych, więc na sprzedaży spółka odnotowała zysk w wysokości 13,1 miliona złotych. Suma pozostałych przychodów operacyjnych i pozostałych kosztów operacyjnych dała wynik dodatni – 8,9 miliona złotych, co przełożyło się na zysk operacyjny w kwocie prawie 22 milionów złotych. Suma przychodów i kosztów finansowych była jednak ujemna: -9 milionów złotych, więc zysk brutto wyniósł 12,8 miliona złotych.
„Na czysto” spółka zarobiła 11,5 miliona złotych. Zysk netto będzie przeznaczony na zasilenie kapitału zapasowego.
W roku 2023 zysk ten wyniósł 12,7 miliona złotych, podczas gdy
działalność frachtowo-pasażerska w roku 2022 wygenerowała 29 milionów złotych zysku netto. Lotnicza spółka widzi potencjał we współpracy z innymi przewoźnikami europejskimi w ramach umów krótkoterminowych – umowy o świadczenie usług ad-hoc zapewniają stabilną sytuację finansową oraz dodatkowy przychód.