KLM uziemi na sześć tygodni Airbusy A330

Eksperci obawiają się ostatecznego końca tego modelu u tego przewoźnika. Podobny los spotkał Boeinga 747. Piloci zostali poinformowani o niepewnej przyszłości w ubiegłym tygodniu. – To prawda, że obecnie Airbus A330 nie jest planowany jako standard, ale utrzymamy samolot w gotowości. Na razie nie ma mowy o jego wycofaniu – uspokaja rzecznik KLM.

Holenderskie linie lotnicze ogłosiły wcześniej w połowie marca, że ​​Boeing 747 nie będzie już używany do lotów pasażerskich pod koniec bieżącego tygodnia. KLM nadal ma w użyciu dwanaście samolotów Airbusa A330, które są często wykorzystywane w odległych destynacjach wakacyjnych, takich jak Kapsztad. Przewoźnik obsługuje również tym modelem mniej ruchliwe odległe miejsca docelowe, takie jak Edmonton, Boston i Montreal.

Airbus A330 stanowi dylemat dla władz przewoźnika. Obawiamy się cichej śmierci tego modelu – przyznał jeden z pilotów. Międzykontynentalna flota KLM skurczyłaby się o 30 proc. bez A330 i Boeinga 747. W rezultacie duża część pilotów straci pracę. W minionym tygodniu Airbusa A330 uziemiła KLM Delta, amerykańska spółka zależna przewoźnika z Holandii, spodziewająca się znacznie mniejszego popytu na podróże lotnicze w króttkoterminowej prognozie. Rejsy na odległych trasach mają przejąć całkowicie Boeingi 777 i Dreamlinery 787-9.