Na katowickim lotnisku zakończyły się prace związane z przekształceniem starej drogi startowej w drogę kołowania. Przy okazji dostosowano też infrastrukturę portu do II kategorii operacji lotniczych. Inwestycję zrealizowała firma Skanska. Jej koszt to niemal 40 mln zł.
Prace nad przekształceniem starej drogi startowej rozpoczęły się w październiku 2015 roku, tuż po oddaniu na lotnisku nowej drogi startowej. Planowany termin zakończenia prac to styczeń 2018 roku. Wykonawca uporał się z zadaniem wcześniej, bo już na przełomie września i października.
Inwestycja obejmowała wzmocnienie nawierzchni drogi przez wykonanie tzw. nakładki asfaltobetonowej. Wykonano oznakowanie pionowe i poziome, wybudowano studnie ściekowe i nowe odcinki kanalizacji deszczowej, przy jednoczesnej renowacji istniejących.
W ramach inwestycji powstało też nowe oświetlenie nawigacyjne drogi kołowania i stanowisk postojowych, oraz kanalizacja kablowa, dzięki czemu port zyskał nowoczesny system sterowania i monitoringu.
Poza przebudową starej drogi startowej, w Katowicach ważą się losy
linii kolejowej, przebiegającej przez lotnisko. Kilka tygodni temu spółka PKP PLK wybrała podmiot, który będzie odpowiedzialny za jej zaprojektowanie. Będzie to spółka Egis Poland, której oferta opiewała na 18,7 mln zł brutto.
Od początku roku do końca listopada z siatki połączeń regularnych i czarterowych pyrzowickiego lotniska skorzystało już
3 667 457 osób, to o ponad 633 107 więcej (+20,9 proc.) w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego.
W tym roku w Katowice Airport zostanie obsłużonych rekordowe około 3,88 mln pasażerów, o ponad 650 tys. więcej niż w 2016 roku. W przyszłym roku GTL spodziewa się kontynuacji wzrostu ruchu pasażerskiego i prognozuje, że z oferty tras dostępnych z Katowice Airport skorzysta o kilkaset tysięcy pasażerów więcej niż w roku 2017.
Zapisz
się do newslettera:
