Itaka (Henicz): Przedsprzedaż zweryfikowała Radom

Nasz rozmówca wskazał, że na chwilę obecne touroperator nie planuje oferować wczasów w sezonie zimowym. Piotr Henicz wyjaśnił, jaka jest różnica cenowa pomiędzy ofertami z wylotem z warszawskiego Lotniska Chopina a radomskim portem lotniczym. Według Henicza największym mankamentem nowego portu jest jego największy atut – to że jest nowe na rynku.

Mateusz Kieruzal, Rynek Lotniczy: Czy pierwotna oferta Itaki z Radomia była zbyt ambitna?

Piotr Henicz, Wiceprezes ITAKA HOLDINGS, Wiceprezes PIT: Ambicje nie mają tu nic do rzeczy. Poczyniliśmy pewne założenia mając świadomość, że zostaną one zweryfikowane przedsprzedażą. Tak dzieje się przy wprowadzaniu nowych wylotów, szczególnie z portów lokalnych. W tym przypadku były to ponadto wyloty z nowego portu.

Na początku zarządzane przez Pana biuro miało oferować zorganizowane wyjazdy wczasowe z wylotami z Sadkowa do Albanii, Bułgarii (Warna i Burgas), Grecji (Kreta i Kos), Hiszpanii (Majorka) oraz Turcji (Antalya). Później do oferty dołączył Egipt i Czarnogóra. Ostatecznie zrezygnowaliście z oferowania Krety, Kos, Majorki, a także Egiptu i Czarnogóry. Rozumiem, że Majorka to dość droga europejska destynacja. Ale dlaczego np. Czarnogóra czy dwie greckie wyspy?

Kierunki, które potwierdziliśmy to całkiem niezły plan jak na pierwszy sezon z nowego lotniska, do tego dochodzą jeszcze wyloty do Prevezy, Rzymu i Paryża. Czarnogóra, Kos i Kreta: to nie jest typowy budżetowy produkt, porównując Turcją czy Tunezją, gdzie za podobną cenę Klienci otrzymują rozbudowane resorty all inclusive.

Podróżni, którzy mieszkają w obszarze oddziaływania radomskiego portu lotniczego nie wzięli sobie do serca słów pewnego polityka, że z Radomia jest bliżej do Egiptu niż z Warszawy?

Całkiem niepotrzebnie lotnisko Warszawa-Radom postrzegane jest w kategoriach politycznych. Dla nas jest to nowoczesny obiekt, mający wiele do zaoferowania Klientom.

Z czego wynika redukcja oferowanych wczasów?

W optymalizacji siatki połączeń i aktualizacji programu na sezony letnie, które dokonywane są co roku marcu kierujemy się jednym kryterium: obłożeniem wylotów i dynamiką sprzedaży.

Maciej Szczechura, członek zarządu Rainbow Tours, powiedział w rozmowę z naszą redakcją, że "Radom to nie alternatywa dla Warszawiaków", a biuro wolało podejść do otwieranego portu bardziej ostrożnie. Dobre podejście?

Nie mnie oceniać strategii Rainbow. Robimy swoje i dobrze na tym wychodzimy.

Podróżni z okolic Radomia są wrażliwi cenowo?

Czy akurat z okolic Radomia tego nie wiemy. Wiemy, że znakomita większość rezerwacji na wyloty z Radomia dotyczyła potwierdzonych kierunków. Z samych okolic Radomia tyle nie uzbieralibyśmy, chociaż zależy, jak traktować okolice Radomia.

Są jacyś urlopowicze, którzy zrezygnowali z zakupionej z Radomia wycieczki lub wystąpili o zmianę porty wylotu?

Tym Klientom, którzy są zainteresowani konkretnym kierunkiem proponujemy wylot z innego portu. Zainteresowanym wylotem tylko i wyłącznie z Radomia proponujemy alternatywne kierunki z tego portu. Jak do tej pory zmiany przebiegają bezproblemowo.

Pierwszy czarter dla Itaki z Radomia ma być zrealizowany 1 czerwca. Wczasowicze mają polecieć do Tunezji. Narazie nie ma potwierdzonego rozkładu lotów. W ten sam dzień do Monastyru wczasowicze mają polecieć z Exim Tours. Współpracujecie w tym czarterze?

Nasz program z lotniska Warszawa-Radom bazuje głównie na całych czarterach. Tak jest także w przypadku Tunezji.

Rejsy czarterowe do Albanii ma realizować Ryanair Sun. Czy orientuje się Pan Prezes, czy linie do obsługi trasy wykorzystają boeinga 737-700 czy 737-800?

Mamy informację, że będzie to 737, na dzisiaj nie możemy tego wiążąco doprecyzować.

Ostatni czarter dla Itaki do i z Radomia zostanie wykonany pod koniec września. Co potem?

Do września jest jeszcze dużo czasu. Oferowanie jest teraz zdecydowanie bardziej dynamiczne, bywa, że wydłużamy czas operacji czy dodajemy nowe wyloty już po rozpoczęciu sezonu. Jak zawsze zadecyduje popyt – czyli Klient.

Jest jakaś szansa, że pojawicie się w Radomiu na zimę? O długodystansowych czarterach lotnisko może zapomnieć?

W tej chwili nie mamy tego w planach, ale duży wpływ na nasze ewentualne decyzje będzie miała sprzedaż Lata 23 z lotniska Warszawa-Radom i oczywiście feedback Klientów.

Lotnisko w Radomiu ma atrakcyjny cennik opłat, lecz linie, głównie niskokosztowe, nie chcą z niego latać. Co Pana zdaniem jest mankamentem radomskiego lotniska?

To samo co jest jego atutem – to że jest nowe na rynku.

Jaka jest różnica cenowa pomiędzy tymi samymi imprezami turystycznymi, jeśli weźmie się pod uwagę wylot z Radomia i Lotniska Chopina?

Nie są znaczące dla Klienta.

Ilu osobom Itaka sprzedała wycieczki z Radomia? Ile wczasowiczów, wedle Waszych założeń, skorzysta z oferty?

Nie udostępniamy danych cząstkowych na tym etapie sprzedaży, a na podsumowanie trzeba zaczekać do końca sezonu.

Na koniec. Czy wczasowicze, którzy jeszcze nie wykupili wakacyjnych wyjazdów, muszą obawiać się, że wyjazdy z wylotami np. z Radomia i innych portów podrożeją jeszcze bardziej?

Jak wszyscy wiemy drożeją nie tylko wycieczki, średni wzrost naszych cen jest na poziomie inflacji. Wyjazdy mogą nie tyle podrożeć, co im bliżej lata tym mniej będzie ofert typu last minute, lub nie będzie ich wcale. Nie ma w tej chwili nadprodukcji ofert, przynajmniej u nas.