Gdańsk planuje powiększyć terminal?

I choć obecny rok port planuje zakończyć nie przekraczając nawet połowy tego maksimum, a więc obsługując 3,7 mln podróżnych, to plany są już zaawansowane. W przyszłym roku gotowy ma być projekt nowego pirsu, dzięki któremu przestrzeń w terminalu będzie można lepiej zagospodarować. Nie ma natomiast jeszcze planów dotyczących samej budowy.

Pirs to tzw. węższy budynek stanowiący przedłużenie hali głównej. Władze portu tłumaczą swoją decyzję tym, że chcą być przygotowane na kolejne wzrosty liczby pasażerów i wyprzedzać zmiany w ruchu a nie je gonić, tak jak to było do tej pory. Z tych samych pobudek zresztą port ma już plan dotyczący rozbudowy płyty postojowej, który zrealizowany zostanie dopiero wówczas, gdy zajdzie realna potrzeba.

Pirs powstanie od strony Banina. Nie będzie on posiadał wszystkich elementów infrastruktury terminalowej, ale dzięki niemu pasażerowie czekający na lot zyskają większą przestrzeń, dodatkowe sklepy i punkty gastronomiczne. To również dodatkowe wpływy dla lotniska, które dużą część kosztów działalności pokrywa, wynajmując powierzchnie komercyjne.

Nowy obiekt to także korzyści dla linii lotniczych, które będą miały więcej miejsc postojowych przy terminalu, ale też większą liczbę gate'ów. Kolejnym etapem ma być rozbudowa całej konstrukcji budynku T2 w kierunku terminalu T1, co będzie związane z jego wyburzeniem.

Tylko we wrześniu w gdańskim porcie lotniczym udało się obsłużyć 365,3 tys. pasażerów, co stanowi wzrost na poziomie niemalże 10 proc. w stosunku do września ubiegłego roku. Od początku 2015 roku w Gdańsku obsłużono natomiast już około 2,9 mln pasażerów. Oznacza to 13,4 proc. wzrost w stosunku do analogicznego okresu roku 2014.