Finnair 2022: Wzrost przychodów i liczby pasażerów. Priorytetem wciąż rentowność

Chociaż wzrosły przychody i liczba obsłużonych pasażerów, to jednak wysokie koszty paliwa przyczyniły się do straty na poziomie prawie 164 mln euro. To i tak niemal trzykrotnie mniej niż w 2021 roku, kiedy doliczono się na minusie niemal 469 mln euro.

Czwarty kwartał przyniósł już niespełna 18 mln euro strat, co w porównaniu z 65,2 mln na minusie w tym samym okresie 2021 roku, jest powodem do optymizmu. Przychody w Q4 wzrosły o 66,2 proc. W całym 2022 roku były natomiast wyższe o 181,1 proc. w porównaniu do 2021 roku.

Ponad 9 mln podróżnych

Finnair przewiozły od października do końca grudnia 2,5 mln pasażerów. To z kolei w odniesieniu do tego samego okresu rok wcześniej wynik lepszy o prawie 61 proc. W całym 2022 roku doliczono się natomiast 9,1 mln podróżnych. To oznacza wzrost o 218,9 proc. w stosunku do 2021 roku, kiedy z usług nordyckiego przewoźnika skorzystało 2,9 mln pasażerów, z czego większość, bowiem 1,5 mln, w ostatnim kwartale.

Najbardziej negatywny wpływ na wyniki finansowe kwartalne i roczne Finnair miała wyjątkowo wysoka cena paliwa. Narodowe linie lotnicze Finlandii tylko w Q4 zapłaciły za nie o 94 mln euro więcej aniżeli rok wcześniej. W całym 2022 roku koszty paliwa były natomiast wyższe o 375 mln euro w porównaniu z 2021 rokiem.

Finnair Q4 comparable EBIT was positive by 17.9 million euros, an important step in the right direction towards restoring our profitability. Read more: https://t.co/7TrUVT14TN pic.twitter.com/0YZsps7tlr

— Finnair (@Finnair) February 15, 2023

Nordycki przewoźnik przewiduje, że silny popyt na podróże utrzyma się jeszcze w krótkim okresie i spodziewa się powrotu do rentowności w drugiej połowie bieżącego roku. Będzie temu sprzyjać ponownie otwarcie rynku chińskiego, który zrezygnował z restrykcji związanych z COVID-19. Czynnikami destabilizującymi prognozy będą jednak utrzymująca się niepewność gospodarcza, wysokie ceny paliwa oraz zamknięta na dłużej rosyjska przestrzeń powietrzna. Przychody nie osiągną jeszcze długo poziomów z 2019 roku.

Nadzieja w otwarciu Chin i Japonii

– Droga do rentowności w rocznej perspektywie jest wciąż długa i pełna wyzwań w bieżącym środowisku operacyjnym. Nasze nieustające wysiłki zmierzające do obniżenia kosztów, poprawy sprzedaży i optymalizacji zysków przyniosły jednak pożądane rezultaty – podkreślił Topi Manner, prezes Finnair, który skupia się na pozytywnych znakach.

– Otworzyły się na podróżowanie nasze kluczowe rynki w Azji, czyli Chiny i Japonia. Rozpoczęliśmy również współpracę z Qatar Airways i uruchomiliśmy codzienne rejsy między Doha a Kopenhagą, Sztokholmem i Helsinkami. Dzięki temu umożliwiliśmy płynne transfery do wielu destynacji w Afryce i Azji. Pomimo niepewności gospodarczej i słabego zaufania konsumentów ludzie pragną podróżować. Spodziewamy się więc, że popyt na loty będzie się utrzymywał – kontynuował Manner.

– Jednocześnie nadal zarządzamy i ograniczamy koszty we wszystkich naszych operacjach. Zakończyliśmy negocjacje dotyczące zmian, które doprowadziły do ​​redukcji 150 miejsc pracy na całym świecie. Obchodzimy w tym roku 100-lecie działalności i patrzymy zdecydowanie w przyszłość. Priorytetem jest odzyskanie rentowności, dzięki której zbudujemy jeszcze silniejszą firmę na kolejne 100 lat – podsumował Manner.