Finavia straciła ponad połowę pasażerów, drastyczne spadki w Helsinkach

Liczba pasażerów na wszystkich lotniskach operatora spadła o 20,1 proc. w trzech pierwszych miesiącach 2020 roku. Liczba pasażerów w marcu w samych Helsinkach spadła o 57,2 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.

– Pandemia koronawirusa dała się odczuć na wielu naszych lotniskach. Wszyscy martwili się jednak głównie o bezpieczeństwo pasażerów – podkreślił Kimmo Maeki, dyrektor generalny Finavii. – Kryzysowa sytuacja w zaledwie kilka tygodni uderzyła w całą naszą branżę w dalekosiężny sposób i dotknęła znacząco linie lotnicze i firmy działające w portach, a także na miejsca pracy i inwestycje – zaznaczył Maeki.

100 mln euro mniej obrotu

– Według obecnych szacunków wpływ zmniejszenia ruchu lotniczego na obroty Finavii wyniesie ponad 100 milionów euro. Szacujemy, że łączna liczba pasażerów w tym roku może być o jedną trzecią niższa niż w ubiegłym roku. Jest to najbardziej dramatyczny spadek niż kiedykolwiek wcześniej doświadczył ruch lotniczy – stwierdził dyrektor generalny operatora.

– Zdecydowaliśmy się na razie kontynuować trwający program rozwoju lotniska w Helsinkach, aby zagwarantować Finlandii dostępność i konkurencyjność również w przyszłości. Zapewniliśmy również naszym najemcom i partnerom znaczną ulgę – ujawnił Maeki.

Liczba pasażerów w stolicy Finlandii umiarkowanie rosła jeszcze w styczniu i było to zgodne z trendem z poprzedniego roku. Miesiąc później odnotowano jednak gwałtowny spadek, zwłaszcza na trasach do i z Chin, ponieważ wirus COVID-19 rozprzestrzenił się w Azji. Wpływ pandemii na razie najbardziej uwidocznił się w marcowych statystykach. Liczna pasażerów na trasach do i z Państwa Środka spadła bowiem aż o 95,8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. 89,5 proc. mniej podróżowało do i z Włoch, a 56,3 proc. mniej do i z Hiszpanii. Na Półwysep Apeniński udało się w marcu z Helsinek zaledwie 4000 pasażerów, natomiast na Półwysep Iberyjski chętnych było jeszcze 84 tys.

Helsinki najbardziej dotknięte pandemią

Ograniczenia rządowe spowodowały również spory spadek na trasach krajowych. 298 tys. pasażerów w marcu to wartość o ponad 55 proc. niższa od tej z ubiegłego roku. Najmniejszy spadek, poza większymi ośrodkami, odnotowano w Rovaniemi. Niedaleko koła podbiegunowego wybrało się 12 proc. mniej podróżnych niż zwykle. 13,5 proc. mniej pasażerów obsłużyła Kittila w Laponii, a 26 proc. spadek zanotowało Oulu nad Zatoką Botnicką, drugi po stołecznym najważniejszy port lotniczy w Finlandii.

Największy wpływ pandemii widać oczywiście w Helsinkach. Normalnie każdego dnia stołeczny port obsługiwał 57 tys. pasażerów. Teraz ich liczba spadła do zaledwie tysiąca i wciąż systematycznie maleje! Reagując na sytuację Finavia zamknęła 19 marca dla odpraw i odbioru bagażu Terminal 1 oraz wszelkie usługi znajdujące się w jego holu. Rejsy obsługiwane są tylko w Terminalu 2. Jeden z trzech pasów startowych również nie funkcjonuje od 1 kwietnia.

Międzynarodowe loty są obsługiwane tylko z Turku, Mariehamn na Wyspach Alandzkich oraz Helsinek. Krajowe trasy natomiast oferują wciąż Savonlinna przy granicy z Rosją, Rovaniemi, Oulu, Kuopio, a także Mariehamn i stołeczny port Vantaa. Lotniska w Tampere i w Jyvaeskyli zawiesiły tymczasowo działalność pasażerską, pozostając otwarte jedynie na potrzeby międzynarodowego i krajowego transportu towarowego oraz lotów pogotowia ratunkowego i operacji fińskich sił obronnych.