Erywań bazą dla Wizz Air. Dopłaty zachętą?

Wizz Air wszedł na rynek ormiański w czerwcu 2020 roku, początkowo uruchamiając loty do Erywania z Wiednia i Wilna. Od tego czasu – jak twierdzi przewoźnik rodem z Węgier – airbusy A320/1 przewiozły ponad 2,2 miliona pasażerów. Węgierskie linie lotnicze są obecnie największym międzynarodowym przewoźnikiem na erywańskim rynku, oferując w sezonie letnim prawie 740 tys. foteli, o 22 proc. więcej niż rok wcześniej. Dzięki temu wzrostowi linie stały się drugim co do wielkości przewoźnikiem w Armenii, z udziałem w rynku wynoszącym 16,1 proc. – liderem są linie Flyone Armenia, która mają udział wynoszący 20,6 proc.

Niskokosztowiec łączy teraz Erywań z: Budapesztem, Dortmundem, Larnaką, Mediolanem, Rzymem, Sofią i Wiedniem, podczas gdy emiracka spółka-córka oferuje rejsy z i do Abu Zabi. Założenie bazy w Armenii pozwoli operatorowi podwoić liczbę rejsów, a zbazowanie w Erywaniu dwóch 239-osobowych airbusów A321neo da możliwość uruchomić rejsy na siedmiu nowych trasach. Ormiańska stolica zyska „tanie” połączenia Wizz Aira do: Bari, Bukaresztu, Hamburga, Memmingen, Nicei, Pafos i Pragi, choć czeskie miasto stołeczne nie będzie nową destynacją, albowiem węgierskie linie lotnicze zawiesiły rejsy na tej trasie dwa lata temu.

Planowana ekspansja Wizz Aira następuje dwa tygodnie po zatwierdzeniu przez rząd Armenii nowego programu rozwoju sieci tras, którego celem jest zwiększenie ruchu pasażerskiego przylatującego. Erywań będzie oferować dotacje liniom lotniczym uruchamiającym trasy z Erywania i Giumri do nieobsługiwanych miejsc docelowych. Według oświadczenia rządu, program ma zwiększyć liczbę pasażerów o szacunkowe pięć/sześć proc. Ormiańscy urzędnicy twierdzą, że zwiększenie łączności lotniczej dzięki dotacjom pobudzi rodzimą turystykę i zachęci więcej międzynarodowych linii lotniczych do bazowania samolotów w kraju.