Jak donoszą zagraniczne media, spodziewana rezygnacja ze stanowiska dyrektora handlowego Airbusa, Erica Schulza, stała się faktem. Teraz zastąpi go dawny prezes francuskiego ATR, Christian Scherer.
Eric Schulz został zatrudniony dziewięć miesięcy temu, aby nadzorować batalię o sprzedaż odrzutowców w konkurowaniu z Boeingiem. Jednakże sprzedaż samolotów Airbusa mocno spowolniła. Europejski producent walczy również z opóźnieniami w dostawach maszyn, boryka się także z problemami z niezawodnością silników. Były już dyrektor handlowy jako powód odejścia wskazał problemy osobiste, Airbus z kolei nie komentuje jego zwolnienia.
Nowy dyrektor handlowy, Christian Scherer, to weteran Airbusa, który wcześniej kierował francuską firmą ATR – producentem turbośmigłowym będącym wspólną własnością Airbusa i włoskiego Leonarda. Scherer został mianowany natychmiastowym następcą Erica Schulza.
Analitycy uważają, że to posunięcie potwierdza, iż Airbus cierpi na brak ciągłości zarządzania i stabilności. A to może stać się prawdziwym problemem. Portfel zamówień jest ogromny, a z uwagi na problemy produkcyjne, Airbus może powiększać zaległości w dostawach.
W maju tego roku producent ogłosił, że wieloletni szef finansów Airbusa, Harald Wilhelm, odejdzie ze stanowiska w przyszłym roku. Wraz z szefem wymieniona ma zostać również ponad połowa zespołu wykonawczego. Firma wciąż
poszukuje następcy Toma Endersa, dyrektora generalnego spółki, który ma opuścić grupę w kwietniu 2019 roku. Za najpewniejszego kandydata do zastąpienia Endersa uważany jest Guillaume Faury, prezes Airbus Commercial Aircraft.
– Niezwykle doceniam międzynarodowy sposób myślenia, strategiczną wizję i ogromną ekspertyzę handlową Christiana Schredera – mówi o nowym dyrektorze handlowym Airbusa, szykujący się do odejścia Tom Enders. Podziękował również Ericowi Schulzowi za zaangażowanie, życząc mu powodzenia w przyszłości.