Francuska linia lotnicza Corsair rozważa uruchomienie lotów długodystansowych z Niemiec. Warunkiem jest pomyślne zakończenie negocjacji z głównymi udziałowcami w sprawie planu naprawczego.
- Planujemy loty z Niemiec na wybranych trasach długodystansowych, które pasowałyby do istniejącej sieci Corsair - przyznał prezes linii Peter Oncken w rozmowie udzielonej "Aviation Week Network".
- Planowaliśmy to zrobić dopiero od 2023 roku. Uważam jednak, że ma sens większa konkurencja na rynku w Niemczech już w ciągu najbliższych lat - zaznaczył sternik Corsair, który nie chce na razie ujawnić z których portów lotniczych zachodnich sąsiadów Polski oferowałby usługi, niemniej wierzy w sukces takiego przedsięwzięcia. - Potrzebowalibyśmy oczywiście większej liczby niemieckojęzycznych członków personelu pokładowego - dodał Oncken.
Corsair obsługuje aktualnie wyłącznie długodystansowe trasy wakacyjne z Francji. Maszyny przewoźnika latają od czerwca z Paryża do Fort-de-France na Martnice, Pointe-a-Pitre na Gwadelupie, Saint-Denis na Reunion. 8 lipca wznowiono rejsy do Abidżanu na Wybrzeżu Kości Słoniowej, a 16 lipca uruchomione zostanie ponownie połączenie z Montrealem w Kanadzie. Szef linii lotniczej prowadzi rozmowy z głównymi inwestorami. 53 proc. akcji przewoźnika należy do niemieckiego INTRO, a 27 proc. posiada TUI. - Negocjacje są bardzo pozytywne i mam nadzieję, że znajdziemy rozwiązanie w ciągu kilku najbliższych tygodni - podkreślił Oncken. - Kolejnym rynkiem, którym jesteśmy zainteresowani, jest Afryka. Rozbudowa sieci w kierunku zdominowanym przez Air France to jednak kwestia dostępnych praw przewozowych - stwierdził prezes Corsair, która straciła niedawno atrakcyjną i ważną trasę z Paryża do Dakaru na rzecz Air Senegal.
- Długodystansowe loty do Afryki mają sens z Francji, ponieważ jest to silny rynek podstawowy. Nigdy nie zdecydowalibyśmy jednak na obsługę takich azjatyckich miejsc jak Tahiti na Polinezji Francuskiej. To zbyt drogie i nieefektywne, pomijając fakt, że Corsair nie ma odpowiednich samolotów do takich rejsów - wyjaśnił Oncken zapytany o największy kontynent globu. - Konkurencja w Azji jest ogromna. Miałoby to sens, gdybyśmy mieli opcję skorzystania z maszyn dalekiego zasięgu - tłumaczył sternik przewoźnika.
Corsair dysponuje aktualnie flotą pięciu samolotów Airbusa. Dwa z nich to A330-200, a trzy to A330-300. Dostawa pięciu A330neo będzie opóźniona ze względu na kontrolowane zmniejszenie wydajności francuskiego producenta związane z kryzysem wywołanym wirusem COVID-19. Linia lotnicza w 2019 roku przewiozła 1,2 mln pasażerów i wygenerowała obrót na poziomie 450 mln euro.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.