Cargo: Sezonowe wzrosty, ale przyszłość pełna niepewności

Stawki za przewozy lotnicze systematycznie rosły, by w listopadzie, po raz pierwszy w historii notowań indeksu, przekroczyć granicę 5 dolarów za kilogram na trasach przez Pacyfik – pokazują dane Tac Index. Średnia cena przewozów w listopadzie na trasach z Hongkongu do Ameryki Północnej wyniosła 5,37 dolarów za kg, co oznacza wzrost o 11,2 proc. w skali rok do roku. Podczas gdy nowością jest przekroczenie granicy pięciu dolarów za kilogram, to procentowe wzrosty rok do roku są zbieżne z trendem obserwowanym we wcześniejszych miesiącach. Rekordy cenowe w listopadzie padły także w odniesieniu do średniej ceny przewozów na trasie z Hongkongu do Europy, która wyniosła 3,37 dolarów za kg, o 12,7 proc. więcej niż w listopadzie ubiegłego roku. Jest to najwyższy poziom cenowy odnotowany od początku istnienia indeksu Tac, czyli od stycznia 2015 r.


Coroczne dane pokazują, że w listopadzie oraz w grudniu ceny frachtu lotniczego osiągają najwyższy poziom w roku. Wiąże się to z tym, że firmy zaopatrzeniowe oraz handlowe transportują swoje produkty przed bożonarodzeniowym sezonem zakupowym. Do tego dochodzą listopadowe święta oraz inicjatywy handlowe, takie jak Dzień Dziękczynienia, Black Friday, Cyber Monday oraz Dzień Singli, które w ostatnich latach skutecznie napędzają e-handel. Inicjatywy handlowe, które służą gigantom e-handlu, takim jak Amazon czy Grupie Alibaba, są także szansą dla przewoźników lotniczych, gdyż konsumenci, którzy chcą otrzymać swoje zakupy tak szybko, jak to możliwe, chętnie wybierają droższe lecz szybsze opcje dostawy, realizowane przy pomocy transportu lotniczego.

Amazon ogłasza rekordowy Cyber Monday

Tegoroczny Cyber Monday przypadający na 27 listopada, był “największym pojedynczym dniem pod względem liczby dokonanych zakupów w historii firmy”, ogłosił gigant e-handlu, Amazon. Dodatkowo, w Amazon padł również łączny rekord podczas wszystkich pięciu dni przedłużonego weekendu handlowego, nazywanych przez sprzedawców Turkey 5 – w tym okresie klienci firmy zamówili łącznie ponad 180 mln produktów.

– Black Friday oraz Cyber Monday rok rocznie biją poprzednie rekordy Amazon, co pokazuje nam, iż klienci uwielbiają polować na okazje, rozpoczynając w ten sposób swiąteczny sezon zakupowy – powiedział Jeff Wilke, dyrektor ds. światowego programu konsumenckiego w Amazon.

Chiński Dzień Singli przybiera międzynarodowy zasięg

Jeszcze wcześniej, bo 11 listopada, za sprawą Dnia Singli, czyli święta tych osób, które dumne są ze swojego stylu życia w pojedynkę, przypada szczyt handlowego sezonu eCommerce w Chinach. Od lat dzień ten rozgrzewa emocje za sprawą festiwalu handlu online 11.11 Global Shopping Festival zainicjowanego przez firmę Alibaba. W tym roku chiński gigant handlowy wygenerował sprzedaż gross merchandise volume (GMV) o wartości 213,5 mld juanów, co przekłada się prawie na 31 mld dolarów.

– Dzisiaj obserwowaliśmy siłę i wzrost Chińskiej gospodarki opartej na konsumpcji oraz kontynuacji pogoni konsumentów za podniesieniem standardu codziennego życia. Inicjatywy ze strony całego ekosystemu Alibaba umożliwiły naszym markom oraz współpracującym z nami handlowcami lepszą niż kiedykolwiek interakcję z konsumentami. W przyszłości firma Alibaba będzie kontynuować ewolucję prowadzącą do cyfrowej ekonomii oraz cyfrowego stylu życia – powiedział Daniel Zhang, prezes Alibaba.

11.11 Shopping Festival zainaugurowany został w 2009 r. W pierwszej edycji inicjatywy brało udział jedynie 27 handlowców. Obecnie w tym święcie zakupowym biorą udział liczne firmy z Chin, jak również spoza Państwa Środka – w tym roku ponad 40 proc. zakupów dotyczyło produktów zagranicznych marek. Wśród najbardzej znaczących krajów pochodzenia produktów spoza Chin były Japonia, Stany Zjednoczone, Korea Południowa, Australia oraz Niemcy, informuje Alibaba. W szale zakupowym uczestniczy także coraz więcej konsumentów z całego świata, można więc powiedzieć, że inicjatywa zyskała międzynarodową rozpoznawalność i popularność.

Konkurencja zbija ceny na trasach transatlantyckich

Rosnący sezonowy popyt na przewozy lotnicze nie przełożył się natomiast na wzrost cen na trasach transatlantyckich. W listopadzie średnie ceny na trasach z Frankfurtu do Ameryki Północnej spadły do 2,46 dolarów za kilogram, czyli o 16,3 proc. rok do roku. Za spadkiem cen stoją relacje popyt-podaż, na które w tym roku mocno wpływał fakt, iż wielu przewoźników lotniczych znacząco zwiększyło oferowanie w przestrzeniach ładunkowych samolotów pasażerskich. Co więcej, postępująca i planowana ekspansja przewoźników amerykańskich na rynki europejskie powoduje, że coraz trudniej jest przewidzieć prognozowane stawki na trasach TATL. Analitycy Scope Ratings przewidują, że już i tak znacząca liczba graczy na rynku transatlantyckim za jakiś czas może powiększyć się o linie lotnicze Amazon Air.

„Choć w tej chwili ta należąca do Amazon firma transportowa działa głównie w Stanach Zjednoczonych, wykorzystując w tym celu flotę 40 samolotów wyleasingowanych od innych przewoźników, łatwo sobie wyobrazić iż w perspektywie średnioterminowej Amazon Air rozszerzy działalność także o Europę, o ile pozwoli na to dostępność slotów, szczególnie nocnych”, uważa Scope. Taka konkurencja dotknęłaby zarówno linie lotnicze cargo, takie jak Fedex, DHL czy UPS, jak również mniejszych przewoźników, dla których przewozy frachtu lotniczego są ważnym źródłem dodatkowych przychodów.

Dużo niepewności

Sezonowe wzrosty są dobrą wiadomością dla branży, która przez dużą część tego roku musiała się mierzyć z narastającą niepewnością dotyczącą przyszłości wzrostów przewozów cargo lotniczego. Ogłoszone przez IATA wrześniowe tempo wzrostu wynoszące 2,5 proc. rdr, było najniższe od 29 miesięcy. Sytuacja lekko poprawiła się w październiku, kiedy to miesięczny wzrost przewozów rdr wyniósł 3,1 proc., co IATA tłumaczy rosnącym handlem e-commerce oraz poprawiającym się globalnym cyklem inwestycyjnym. Z kolei analitycy WorldACD uważają, że za październikową poprawą stoi gromadzenie zapasów przez firmy amerykańskie na wypadek wejścia w życie taryf handlowych, będących elementem wojny handlowej prowadzonej przez Donalda Trumpa, oraz sezonowe zwyżki w transporcie owoców morza pomiędzy Ameryką Południową i Azją. Zgodnie z wyliczeniami WorldACD, w październiku trzy regiony poprawiły wyniki eksportowe oraz importowe: Azja Pacyfik (eksport 4,2 proc., import 2,7 proc.) Europa (eksport 0,5 proc., import 2,7 proc.) oraz Bliski Wschód i Południowa Azja (eksport 3,4 proc., import 0,1 proc.).

Na razie branża, ustami IATA, wyraża optymizm co do przyszłości lotniczych przewozów cargo. – Cargo to wymagający biznes, ale możemy być umiarkowanymi optymistami, zbliżając się do końca 2018 r. Powolny, ale stały wzrost jest zachowany pomimo narastających napięć handlowych. Rozwój e-handlu rekompensuje z nawiązką spowolnienie panujące na bardziej tradycyjnych rynkach, a marże umacniają się w tradycyjnie intensywnym czwartym kwartale roku. Musimy być świadomi niesprzyjających warunków ekonomicznych, ale branża wydaje się gotowa by zamknąć ten rok pozytywnym akcentem – podsumowuje Alexandre de Juniac, dyrektor generalny oraz prezes IATA. Jednak widmo postępującej wojny handlowej, niejasna sytuacja dotyczące Brexitu, silne wahania na rynku cen paliw oraz obserwowana na niektórych rynkach niekorzystna relacja popyt-oferowanie, powodują iż prognozy na przyszły rok mogą są pewne niepewności.