Partner serwisu
Infrastruktura i lotniska

Budimex: Dla CPK lepsze prace pionowe na krótszych odcinkach

Dalej Wstecz
Data publikacji:
17-03-2023
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
Rynek Lotniczy

Podziel się ze znajomymi:

INFRASTRUKTURA I LOTNISKA
Budimex: Dla CPK lepsze prace pionowe na krótszych odcinkach
fot. Budimex
Największa polska firma budowlana prowadzi dialog z CPK na temat warunków realizacji przyszłych inwestycji kolejowych, drogowych i lotniczych. – Liczymy na wzięcie pod uwagę naszych rekomendacji, związanych – między innymi – ze sposobem podziału prac. Lepiej zlecać całe, nawet małe odcinki linii, niż osobno poszczególne rodzaje robót – przekonuje w rozmowie z Rynkiem Lotniczym członek zarządu Budimeksu Maciej Olek.

Łukasz Malinowski: Czy Budimex planuje już prace na infrastrukturze kolejowej dla CPK?

Maciej Olek, Budimex: Podpisaliśmy – wraz z siedmioma innymi firmami – umowę ramową w sprawie prac przygotowawczych. Startujemy w przetargach, które są systematycznie ogłaszane. Na razie nie wygraliśmy żadnego z tych postępowań.

Trwają konsultacje rynkowe, mające na celu wyłonienie grupy zasadniczych wykonawców robót budowlanych. Liczymy na to, że zostaniemy zakwalifikowani. Bierzemy też czynny udział w bieżących dyskusjach z CPK na temat standardów, warunków umów, zasad prowadzenia kontraktów i podziału prac. Staramy się być aktywni: gdy przetargi na prace budowlane się pojawią – a wszystko wskazuje na to, że stanie się tak już w tym roku – chcemy być uczestnikami tego rynku, zarówno w części kolejowej, jak i lotniskowej oraz drogowej.

Czy udało się osiągnąć porozumienie z CPK w sprawie waloryzacji?

Na razie ostatecznych decyzji dotyczących wzorca umowy nie ma. Jesteśmy w fazie wymiany opinii. CPK ma nieco inną wizję realizacji projektów znajdującą odzwierciedlenie w propozycjach dotyczących formuły realizacji projektów. My, jako największa w Polsce firma wykonawcza, optujemy za lepszym dopasowaniem ich do wymogów otaczającej nas rzeczywistości. Trudno przewidzieć, jaka będzie ostateczna konkluzja.

Czy wiadomo już chociaż, czy limity waloryzacyjne zostaną ściśle ustalone?

O ile mi wiadomo, nie ma mowy o takich limitach.

Czy będzie stosowana formuła Open Book?

Biorąc pod uwagę charakter i realia polskiego rynku, rozwiązanie to – moim zdaniem – nie okaże się panaceum na jego problemy. W naszej rzeczywistości nie byłby to proces ani czytelny, ani łatwy do przeprowadzenia również ze względu na brak tego typu doświadczeń w polskich realiach. Jako największa firma budowlana w Polsce realizujemy kontrakty w każdej możliwej i stosowanej w praktyce na rynku polskim formule. Pracujemy we wszystkich gałęziach inwestycyjnych – i nawet inwestycje tak gigantyczne, jak nowy terminal kontenerowy DCT/Baltic Hub, nie są prowadzone w formule Open Book, ale jako kontrakty kosztorysowe z waloryzacją i jasno opisanymi zasadami oraz rozkładem ryzyk. Taka forma jest z powodzeniem sosowana również przez Bank Światowy na inwestycjach finansowanych przez tą instytucję. Stosowanie takiego modelu realizacji pozwala nam złożyć rzetelną i optymalną kosztowo dla Inwestora ofertę. Podsumowując naszym zdaniem, bazując na doświadczeniach z realizacji inwestycji z ostatnich kilkunastu lat, formuła kontraktów „Buduj” z wynagrodzeniem kosztorysowym i rzetelną, działającą w obie strony waloryzacją to właściwy kierunek.

W jaki sposób powinno się podzielić zakres prac? Czy właściwszy byłby znany z PKP PLK czy GDDKiA model „pionowy”, czy „poziomy” podział na prace nawierzchniowe, sieciowe, SRK i inne branże?

Nasze stanowisko w tej sprawie jest jednoznaczne: jesteśmy przeciwni propozycji podziału poziomego. Spróbuję to uargumentować: po pierwsze, odpowiedzialność gwarancyjna wykonawców na poszczególnych etapach w kontekście gotowego produktu (szczególnie w przypadku wymagających milimetrowej precyzji robót na liniach KDP) wymaga, by zarówno prace ziemne, jak i nawierzchniowe realizował ten sam podmiot. Podział ich między różne firmy byłby bardzo niepraktyczny i generowałby dla inwestora duże ryzyka związane z odpowiedzialnością za parametry eksploatacyjne gotowej linii. Wyobraźmy sobie sytuację , w której Inwestor stwierdza usterkę w geometrii toru w okresie eksploatacji dodatkowo na odcinku przejściowy na dojeździe do obiektu inżynierskiego. Kto za to odpowiada? Wykonawca obiektu, firma wykonująca roboty ziemne i podtorzowe czy też wykonawca nawierzchni? Kto ma usunąć usterkę i ponieść tego koszty? I tak zamiast błyskawicznego wezwania właściwego wykonawcy i usunięcia usterki Inwestor będzie zajmował się administrowaniem korespondencją z wykonawcami w celu ustalenia odpowiedzialności za stwierdzoną nieprawidłowość. Jak to się ma do efektywności egzekwowania odpowiedzialności za wykonane roboty?

Po drugie uważamy, że jedna firma/podmiot wykona ten sam odcinek szybciej, niż wielu różnych wykonawców przy podziale poziomym. Koordynacja prac jest łatwiejsza w ramach jednej firmy. Inwestor i Inżynier ma jednego partnera do dyskusji i rozwiązywania powstałych w trakcie realizacji problemów. Możliwe jest równoległe wykonywanie prac na wielu odcinkach i relokacja zasobów w przypadku napotkania problemów. Jednym z głównych celów spółki CPK, jak zresztą każdego Inwestora, jest przecież maksymalne skrócenie procesu budowy i jak najszybsze przystąpienie do eksploatacji wykonanych prac. W modelu poziomym trudno wyobrazić sobie realizację prac w sposób skoordynowany, odpowiedzialny, sprawny i skuteczny. Przekonali się o tym choćby Niemcy budując w takim modelu, lotnisko Brandenburg. Budowano je 15 lat, trzy razy dłużej niż planowano, a koszty wrosły 2,5-krotnie. Jego otwarcie przekładano aż sześciokrotnie.

To jak rozumiem nie wszystkie problemy z podejściem poziomym?

Po trzecie wspomniane w poprzednim zdaniu– koszty. Jeśli czas, organizacja i tempo wykonania robót jednego wykonawcy będzie zależał od tempa i organizacji prac i rozwiązywania problemów przez innych wykonawców, to zapłaci za to Inwestor. Żadna firma nie weźmie na siebie odpowiedzialność i nie będzie płaciła za to, że wykonawca poprzedniego etapu nie zakończył swoich prac w terminie, przez co nie można wejść na plac budowy i wykonywać swojego zakresu budowy. Skończy się to biurokratyzacją procesu realizacji projektów, bo firmy będą wymieniać się korespondencją chcąc zabezpieczyć swoje interesy i zamiast koncentrować swoje wysiłki na maksymalizacji postępu prac będą walczyły o uznanie swoich roszczeń do Inwestora, a każda z tych firm będzie miała swoje własne cele i interesy. Nie zakładam aby jakikolwiek Inwestor chciał osiągnąć opisany wyżej efekt. Taki układ wydaje się nieefektywny, a w najgorszym wypadku niezarządzalny. Poza tym trzeba pamiętać, że do obsługi tego procesu zarówno po stronie Inwestora, Inżyniera jak i wykonawcy potrzebni będą ludzie, a potencjał kadrowy w Polsce nie jest nieskończony.

Na końcu dochodzi jeszcze odpowiedzialność w świetle przepisów obowiązującego prawa. Popatrzmy na niebagatelną kwestię odpowiedzialności kierownika budowy (jako osoby fizycznej nie firmy!) w trakcie realizacji prac zarówno w aspekcie technicznym jak i w aspekcie BHP. Jak miałoby to funkcjonować kiedy na jednym pozwoleniu na budowę będzie pracowało kila firm niezależnych od siebie , a kierownik budowy będzie odpowiadał w świetle prawa za wszystko co dzieje się na budowie nie mając realnego wpływu na działanie tych wszystkich podmiotów? Dochodzą do tego procedury uzyskania niezbędnych decyzji i pozwoleń, bez których uruchomienie gotowej linii nie będzie możliwe czyli uzyskanie pozwolenia na użytkowanie, certyfikacja TSI czy dopuszczenie do eksploatacji w UTK- to sprawy fundamentalne w tego typu inwestycjach i z punktu widzenia końcowego celu i efektu rozpraszanie odpowiedzialności za pozytywne przejście tych procesów wydaje się być nieuzasadnione i ryzykowne, a na końcu może skutkować niepowodzeniem całości projektu czy to w ujęciu wizerunkowym, terminowym czy też na końcu kosztowym.

Podsumowując, wydaje nam się – a potwierdzają to inne głosy branży – że proponowany przez CPK sposób podziału prac jest nieadekwatny do celów jakie stawia sobie spółka związanych z tempem i jakością realizacji planowanych projektów. Jeśli chcemy, by nie były to tylko projekty wielkoskalowe, które są realizowane tylko przez dużych generalnych wykonawców – można z puli projektów wydzielić mniejsze zadania inwestycyjne, takie jak pojedyncze stacje czy szlaki. Wtedy średnie i mniejsze firmy miałyby również pulę projektów , w których mogłyby wziąć udział bezpośrednio jako główny wykonawca. Z doświadczenia jednak wiemy, że małe i średnie firmy doskonale funkcjonują również w charakterze podwykonawców na dużych kontraktach. Generalny wykonawca bierze zaś na siebie ryzyka, które w przypadku podziału poziomego zostają po stronie zamawiającego: zapewnienie jakości, koordynacji, właściwych zasobów i maksymalnie krótkiego czasu realizacji.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

O kolei po kolei, czyli CPK podczas Trako 2023

Biznes i przemysł

O kolei po kolei, czyli CPK podczas Trako 2023

inf. pras. 15 września 2023

ULC: Powrót do kontroli paszportowych może zniechęcić pasażerów

Pasażer i linie lotnicze

CPK: Przede wszystkim elastyczność. Pojawiły się nowe rynki

Infrastruktura i lotniska

Zobacz również:

CPK: Przede wszystkim elastyczność. Pojawiły się nowe rynki

Infrastruktura i lotniska

CPK: Przede wszystkim elastyczność. Pojawiły się nowe rynki

Roman Czubiński 15 września 2023

Horyzontalny Rozkład Jazdy. Impuls dla rozwoju kolei w Polsce

Biznes i przemysł

CPK. Trwają prace rozbiórkowe [zdjęcia]

Infrastruktura i lotniska

CPK. Trwają prace rozbiórkowe [zdjęcia]

Łukasz Malinowski 25 lipca 2023

Pozostałe z wątku:

O kolei po kolei, czyli CPK podczas Trako 2023

Biznes i przemysł

O kolei po kolei, czyli CPK podczas Trako 2023

inf. pras. 15 września 2023

ULC: Powrót do kontroli paszportowych może zniechęcić pasażerów

Pasażer i linie lotnicze

CPK: Przede wszystkim elastyczność. Pojawiły się nowe rynki

Infrastruktura i lotniska

Zobacz również:

CPK: Przede wszystkim elastyczność. Pojawiły się nowe rynki

Infrastruktura i lotniska

CPK: Przede wszystkim elastyczność. Pojawiły się nowe rynki

Roman Czubiński 15 września 2023

Horyzontalny Rozkład Jazdy. Impuls dla rozwoju kolei w Polsce

Biznes i przemysł

CPK. Trwają prace rozbiórkowe [zdjęcia]

Infrastruktura i lotniska

CPK. Trwają prace rozbiórkowe [zdjęcia]

Łukasz Malinowski 25 lipca 2023

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5