Babimost: Są powody do świętowania?

Połączenie między Warszawą a Babimostem realizują Polskie Linie Lotnicze LOT na pokładach samolotów Bombardier Q400, które zabierają na pokład maksymalnie 78 pasażerów. W niedzielę samolotem do Babimostu przyleciały 74 osoby. Zabrakło czterech pasażerów, by pierwszy raz w historii babimojskie lotnisko odnotowało komplet podróżnych.

Lotnisko ma więc podwójny powód do świętowania. Po pierwsze – rosną statystyki pasażerskie. Po drugie – zbliża się 60-lecie istnienia portu w Babimoście oraz 40-lecie jego działalności. Z tej okazji na 24 czerwca zaplanowano dodatkowy rejs na trasie Warszawa – Zielona Góra.

Dodatkowy samolot Polskich Linii Lotniczych LOT zabierze pasażerów z Warszawy do Zielonej Góry o godz. 19.30. Powrót samolotem z Zielonej Góry do Warszawy planowany jest również w sobotę, o godz. 22:35. Dzięki temu rozkładowi, chętni będą mogli przylecieć z Warszawy do Zielonej Góry już w piątek i wrócić do stolicy w sobotę wieczorem, spędzając cały dzień na Święcie Województwa Lubuskiego. Pozostałe regularne rejsy na trasie Zielona Góra – Warszawa - Zielona Góra nie ulegają zmianie.

Lotnisko w Babimoście jest najmniejszym lotniskiem w kraju. W ubiegłym roku obsłużono tu 9443 podróżnych. Ubiegłoroczny wynik jest gorszy od tego z 2015 roku, ale również z roku 2013 i 2012. Jest to też wynik najgorszy w kraju – więcej pasażerów obsłużyło nawet lotnisko w Radomiu.

W bieżącym roku władze województwa chcą postawić na ruch wakacyjno-czarterowy. W przyszłości miałyby być stąd obsługiwany także połączenia zagraniczne do 3-5 portów lotniczych w Europie. Zabezpieczone są też środki na ten cel w budżecie województwa. Kwota, jaką samorząd chce przeznaczyć na promocję województwa na pokładach samolotów, realizujących połączenie międzynarodowe, to 7 mln zł.