American Airlines rozszerza ofertę lotów w Europie Środkowej. Kraków, a także Budapeszt i Praga zyskają więcej bezpośrednich połączeń z Chicago. Boeingiem 787-8 będzie można polecieć z Krakowa nie tylko we wtorki, środy, piątki i soboty, ale również w poniedziałki i czwartki.
W sierpniu tego roku amerykańska linia lotnicza ogłosiła uruchomienie pięciu nowych, międzynarodowych tras do Europy Środkowo-Wschodniej, Afryki i Azji Mniejszej już w 2020 roku. Wśród nowych destynacji znalazły się między innymi Kraków Airport, ale także Budapeszt i Praga. American Airlines zapowiedziały udostępnienie nowych połączeń w okresie od 7 maja do 23 października 2020 roku. Loty miały odbywać się 4 razy w tygodniu.
Jak poinformował węgierski serwis budflyer.pl, w harmonogramie sezonowych lotów American Airlines na lato 2020 pojawiło się więcej połączeń na wymienionych trasach. Oprócz planowanych czterech połączeń tygodniowo, między Kraków Airport a Chicago-O’Hare mają pojawić się jeszcze dwa: w poniedziałki i czwartki. To samo dotyczy Pragi i Budapesztu.
Stwarza to jeszcze większą konkurencję dla LOT-u, który realizuje rejsy na trasie Kraków – Chicago. Połączenie z Wietrznym Miastem nie było sukcesem LOT-u. Polski przewoźnik wycofał już swoje połączenia Budapeszt – Chicago i zwiększył liczbę połączeń do JFK w Nowym Jorku. Według nowego harmonogramu AA poprowadzi z portu w Balicach do Chicago-O’Hare o jeden rejs więcej niż LOT. W skali całego okresu letniego będzie to spora konkurencja dla polskiego przewoźnika.
Ponieważ American Airlines jest w stanie zaoferować wiele przesiadek w amerykańskim porcie, automatycznie jest na uprzywilejowanej pozycji w stosunku do LOT-u. Polski przewoźnik musi ograniczyć się do ruchu P2P.
Zwiększenie oferty w Europie Środkowej pokazuje, że American Airlines jest gotowe do poszerzania swojej ekspansji w tym rejonie i być może polskie linie będą w przyszłości zmagać się z miażdżącą konkurencją na tych samych trasach.