Linia airBaltic zawiesiła ostatnio rejsy na trasie Ryga - Warszawa, ale chce powrócić niebawem powrócić na stołeczne lotnisko. Jednak wszystko zależy od współczynnika zachorowań - wynika z informacji przesłanej do Rynku Lotniczego.
W systemie rezerwacyjnym airBaltic,
po ostatnim zawieszeniu, pojawiły się rejsy na trasie z i do Warszawy. Pierwszy z nich przypada na 6 września. Jednak o tym czy linia wróci już w najbliższy weekend do Warszawy zadecydują najbliższe dni i wskaźnik zachorowań.
- airBaltic ściśle współpracuje z władzami w celu monitorowania sytuacji i jest elastyczny w dostosowaniu harmonogramu lotów w razie potrzeby. Linia jest gotowa do wznowienia lotów do Polski, gdy tylko takie loty będą dozwolone przez władze Łotwy. Jest to zależnego od tego czy skumulowana liczba nowych zachorowań na 100 000 mieszkańców w ciągu ostatnich dwóch tygodni w Polsce spadnie poniżej 25 do 4 września, czyli do najbliższego piątku, w którym są aktualizowane statystyki. Dopiero wtedy airBaltic będzie mógł wznowić loty między Warszawą a Rygą w najbliższym możliwym terminie - możemy przeczytać w komentarzu Biura Prasowego linii airBaltic przesłanego do redakcji Rynku Lotniczego.
Warto dodać, że linie airBaltic wznowiły rejsy na trasie Ryga - Warszawa, po 4-miesięcznej przerwie, 20 lipca br. Do 21 sierpnia przewoźnik wykonywał jedną rotację dziennie, zamiast dwóch przed marcem br., BT461/462 Ryga - Warszawa - Ryga codziennie według rozkładu:
- BT461 Ryga 7:55 - 8:15 Warszawa
- BT462 Warszawa 9:15 - 11:30 Ryga
Zmienił się także samolot jakim obsługiwana była ta rotacja, bo z Warszawy polecieć mogliśmy większym oraz bardziej komfortowym i ekologicznym airbusem A220-300, który na pokład zabiera 149 pasażerów. Nowy samolot na tej trasie, to pokłosie decyzji wcześniejszego wycofania boeingów b737 oraz bombardierów Q400.