Południowokoreańska tania linia Aero-K spodziewa się w tym miesiącu uzyskać krajowy certyfikat przewoźnika lotniczego i planuje rozpocząć oferowanie usług między Cheongju a wyspą Czedżu.
Nowy projekt w branży powietrznych rejsów pasażerskich wspiera niemiecka firma INTRO Aviation. Główną siedzibą nowego przewoźnika będzie Cheongju w środkowej części kraju z Dalekiego Wschodu Azji. Port lotniczy leży 100 km na południowy wschód od stołecznego Seulu.
– Wiemy, że w Korei Południowej jest duża konkurencja, ale nie wszyscy są zdrowi finansowo. Kilku starszych przewoźników ma problemy i oczekuję konsolidacji na rynku. Niektórzy przewoźnicy znikną, inni zostaną przejęci – podkreślił Peter Oncken, dyrektor zarządzający INTRO Aviation, która posiada niewielki procent akcji Aero-K. Większość udziałów taniego przewoźnika należy do południowokoreańskich inwestorów instytucjonalnych.
– Lotnisko w Cheongju oferuje znacznie niższe koszty niż Seul. Do końca roku dodamy do naszej podstawowej sieci Japonię, Chiny i Tajwan – ujawnił Oncken.
Rejsy powietrzne z Cheongju na
turystyczną wyspę Czedżu stanowiły w 2019 roku blisko 80 proc. wszystkich odlotów z tego portu. Druga w zestawieniu Osaka była obsługiwana w 5,85 proc. Podium uzupełniał Tajwan z 4 proc. rejsów z Cheongju. Wybór inauguracyjnej trasy Aero-K był więc oczywisty. Obsługujące ten intratny odcinek w ubiegłym roku Asiana Airlines, Eastar Jet, Korean Air, Jeju Airlines i Jin Air przewiozły łącznie 2,7 mln podróżnych.
Aero-K rozpocznie działalność trzema Airbusami A320-200. Na pokładzie tej maszyny zmieści się miejsc dla pasażerów. Liczba samolotów taniego przewoźnika ma się stopniowo zwiększać i osiągnąć dwadzieścia w 2025 roku. – Nasze pierwsze maszyny są wynajmowane i używane, co daje nam przewagę kosztową nad nowymi samolotami. Finalnie jednak pozyskamy i zaadoptujemy nowe A320 lub ewentualnie A321. Wszystko zależy od rozwoju sieci połączeń – dodał Oncken.