Wakacyjny last minute z Wrocławia. Ruch zbliża się do poziomu sprzed pandemii

Wylatujecie w piątek lub w sobotę, odpoczywacie na plaży lub zwiedzacie najciekawsze zabytki, degustujecie potrawy z lokalnych kuchni i wracacie do Wrocławia w niedzielę, lub bierzecie 1 lub 2 dni wolnego w pracy i w sumie możecie cieszyć się 4- lub 5-dniowym urlopem w najatrakcyjniejszych zakątkach Europy. Gęsta siatka lotów z wrocławskiego lotniska pozwala na zaplanowanie krótkiego urlopu jeszcze we wrześniu lub w październiku. Pasażerowie mogą polecieć na kilka dni w północne rejony Europy, cieszyć się południowym słońcem, a także zwiedzić europejskie stolice takie jak Barcelona, Oslo, Ateny czy Londyn.

– Rozkład lotów przewoźników niskokosztowych został ułożony tak, by podróżni mogli zaplanować krótkie wakacje jeszcze wczesną jesienią, gdy temperatury na południu Europy są bliskie 30 stopni, a klimat w Norwegii czy Szwecji pozwala na komfortowe zwiedzanie – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław. – Co ciekawe, wyloty w piątki lub w soboty i powroty w niedziele, poniedziałki lub wtorki to dobra opcja na odpoczynek dla tych osób, które nie mają zbyt dużo dni urlopowych w pracy – podkreśla.

Letni rozkład lotów z Wrocławia to ponad 80 kierunków, z czego gros połączeń to właśnie te okołoweekendowe. 

Dokąd polecieć?

Włochy, Hiszpania, Chorwacja i Grecja to jedne z najchętniej wybieranych kierunków wakacyjnych z Wrocławia. Planując okołoweekendowy wylot we wrześniu lub w październiku, można polecieć np. do Turynu, Wenecji, Bolonii czy Mediolanu. W atrakcyjnej cenie zaplanujemy pobyt w Turynie. Bilet w obie strony w dniach od 30 września do 3 października kosztuje 251 zł*. Do klimatycznej Wenecji warto wybrać się na początku października, gdy temperatura w mieście wynosi około 20 stopni Celsjusza. Wycieczka gondolą, zwiedzanie Pałacu Dożów, wejście na dzwonnicę Św. Marka czy też rejs na okoliczne wyspy – kolorowe Burano, słynące z produkcji artystycznego szkła Murano czy „filmowe” Lido, to idealny plan na czterodniowy pobyt w Wenecji. Rezerwując bilet od soboty do wtorku, za lot w obie strony zapłacimy 227 zł (1 – 4 października) lub 215 zł (8 – 11 października). Przełom września i października to również okazja do zwiedzania Mediolanu. Koszt biletów w obie strony w dniach 30 września – 3 października to 388 zł. Dobrym wyborem będzie również Bolonia, słynne czerwone miasto, które oddalone jest jedynie 70 minut jazdy pociągiem od nadmorskiego kurortu Rimini. Tu za bilety w terminie 14 – 16 października zapłacimy 325 zł. 

Okołoweekendowymi połączeniami kuszą również europejskie stolice. Końcówka września to dobra pora na zwiedzanie Skandynawii. Bilety w dwie strony na główne lotnisko Szwecji – Sztokholm-Arlanda można kupić za 78 zł (16 – 19 września). Za 97 zł w terminie 17 – 20 września można zaplanować również loty do Oslo. Miłośnicy Wysp mają do wyboru również loty do Dublina – za 327 zł w terminie 14 –17 października lub do Londynu, np. od 15 do 18 września (cena za bilety to 288 zł) albo od 14 do 17 października bądź od 14 do 18 października (238 zł). 

Na koniec zostawiamy słoneczną Chorwację, gdzie temperatura w październiku waha się w okolicach 22 – 25 stopni Celsjusza, a woda w Adriatyku nadal jest ciepła (ok. 20 stopni). Najatrakcyjniejszą cenowo propozycją okołoweekendową jest Zadar – bilet w obie strony w terminie 14 – 17 października kosztuje 280 zł. Do Splitu w terminie 30 września – 3 października polecimy za 418 zł. Bilety w obie strony do Dubrownika, który wszedł do rozkładu lotów 4 sierpnia, kosztują 518 zł (w terminie 29 września – 2 października). Wśród okołoweekendowych hitów znajdziemy również loty do Aten za 472 zł (w terminie 21 – 24 października) czy na lotnisko Barcelona-Girona za 670 zł (w terminie 21 – 23 października). 

Dobre prognozy dla lotniska

Tegoroczne wakacje na wrocławskim lotnisku rozpoczęły się szybciej niż zazwyczaj. – Wzmożony ruch obserwujemy tak naprawdę już od maja. Obecnie jesteśmy w szczycie sezonu i mamy nadzieję, że podróżni planują również wakacyjne wyloty we wrześniu i październiku – mówi Cezary Pacamaj, wiceprezes Portu Lotniczego Wrocław. 

Tylko w sierpniu w rozkładzie lotów zadebiutowały aż trzy nowe kierunki linii lotniczych Wizz Air (Tirana, Rodos i Dubrownik). Do wrocławskiej bazy przewoźnika dołączył też drugi samolot. Łącznie w letnim rozkładzie lotów znalazło się aż osiem nowych kierunków. Wrocławskie lotnisko informuje, że obecnie ruch pasażerski zbliża się do poziomu z 2019 roku, a liczba podróżnych za rok 2022 roku może wynieść ponad 2,5 mln pasażerów.