Virgin Atlantic planuje duży rozwój na Heathrow

Virgin Atlantic z lotniska Heathrow lata obecnie do 19 miejsc docelowych. Wszystkie te połączenia to trasy dalekiego zasięgu. Jednak linia lotnicza ogłosiła właśnie plany zwiększenia liczby realizowanych połączeń do 103, czyli o ponad pięć razy więcej niż obecnie. Kluczową częścią tej ekspansji jest uruchomienie lotów krajowych i krótkodystansowych.

Przewoźnik krajowy

Londyn Heathrow jest najbardziej ruchliwym lotniskiem w Wielkiej Brytanii i znajduje się w pierwszej dziesiątce najbardziej ruchliwych portów lotniczych na świecie. Obecnie z tego portu loty krajowe oferują linie British Airways i Flybe. Virgin Atlantic był częścią firmy, która kupiła Flybe na początku tego roku. Flybe lata obecnie do czterech miejsc docelowych z Heathrow, wszystkie to połączenia krajowe. Są to Aberdeen, Edynburg, Guernsey i Newquay.

Loty te prawdopodobnie będą obsługiwane przez Virgin Atlantic, ponieważ znajdują się w nowym planie połączeń przewoźnika. Virgin nie miałoby sensu konkurować z linią lotniczą, której częściowo jest właścicielem. Ponadto w Wielkiej Brytanii Virgin chce obsłużyć osiem kolejnych miejsc docelowych. Są to Inverness, Glasgow, Newcastle, Manchester, Liverpool, Exeter, Belfast City i Jersey.

Aspiracje krótkodystansowe

Pomimo wcześniejszych nieudanych prób uruchomienia lotów krótkodystansowych brytyjskie linie lotnicze próbują dalej. W planach jest uruchomienie 37 europejskich miejsc docelowych, od Lizbony do Sztokholmu i Tuluzy do Stambułu.

Uruchomienie kompletnej sieci krótkodystansowej pozwoliłoby linii lotniczej na dowożenie pasażerów do hubów, by mogli korzystać realizowanych przez linię i kluczowych dla niej lotów długodystansowych. Obecnie, jeśli pasażer z Monachium chce podróżować lotem Virgin Atlantic do Nowego Jorku, musi polecieć inną linią lotniczą, aby dotrzeć do Londynu.

Powoduje to ryzyko, że taki pasażer wybierze lot bezpośrednio z przewoźnikiem, takim jak Lufthansa, lub inną linię lotniczą, taką jak British Airways, gdzie lot jest obsługiwany jako połączenie łączone.

Dlaczego rozszerzenie?

Virgin Atlantic chce zakwestionować „dominację” IAG na londyńskim Heathrow. IAG jest właścicielem British Airways i posiada ponad 55% slotów na lotnisku. Virgin twierdzi, że żadna inna linia lotnicza nie ma więcej niż 5%.

W związku z tym linia lotnicza opowiada się za reformą sposobu przydzielania czasu na start lub lądowanie liniom lotniczym. Po budowie trzeciego pasa startowego na najbardziej ruchliwym lotnisku w Wielkiej Brytanii, być może pojawi się taka możliwość.

– Heathrow jest zdominowany przez jedną grupę linii lotniczych o wiele za długo. Trzeci pas startowy to okazja, aby zmienić status quo i stworzyć drugiego przewoźnika flagowego. Obniżyłoby to ceny biletów i dałoby pasażerom prawdziwy wybór, a także dałoby Wielkiej Brytanii realną szansę na zwiększenie powiązań handlowych i inwestycyjnych na całym świecie – powiedział Shai Weiss, CEO Virgin Atlantic.