225 509 pasażerów obsłużyły w czerwcu bieżącego roku linie lotnicze Norwegian Air. To niemal o 100 proc. więcej w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku.
Oferowanie nordyckiego przewoźnika wzrosło o 182 proc. Wskaźnik wypełnienia samolotów był czerwcu bieżącego roku na poziomie 63 proc. – Wyniki nadal pokazują wpływ niskiego popytu z powodu zredukowanych rozkładów lotów i nałożonych przez rządy ograniczeń w podróżowaniu – podkreślił Geir Karlsen, prezes Norwegian Air.
– Odnotowujemy jednak stały wzrost liczby rezerwacji z miesiąca na miesiąc. To jest efektem łagodzeń restrykcji w niektórych krajach, dzięki czemu mogliśmy wznowić rejsy do wielu kluczowych destynacji europejskich. Będziemy nadal zwiększać naszą siatkę połączeń oraz elastycznie rozszerzać rozkłady lotów w miarę wzrostu popytu – zapowiedział Karlsen.
Norwegian Air eksploatowały w czerwcu bieżącego roku w sumie piętnaście samolotów. Ponad 94 proc. rejsów wylatywało zgodnie z rozkładem.
Pod koniec ubiegłego miesiąca nordycki przewoźnik wznowił
rejsy z Helsinek do pięciu europejskich destynacji. Restrukturyzujący się wciąż niskokosztowiec połączył stolicę Finlandii z Alicante, Malagą, Oslo, Oulu i Sztokholmem. Uruchomienie kolejnych tras w regionie Skandynawii jest tylko kwestią czasu, ale na żadnej z nich nie zobaczymy boeinga 737 MAX. Więcej o tym pisaliśmy w
TYM TEKŚCIE.