Partner serwisu
Biznes i przemysł

Słynna Global Girl zamieszana w skandale seksualne?

Dalej Wstecz
Data publikacji:
11-07-2019
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
Rynek-lotniczy.pl

Podziel się ze znajomymi:

BIZNES I PRZEMYSŁ
Słynna Global Girl zamieszana w skandale seksualne?
Fot. Global Girl
Nadia Marcinko, znana jako Global Girl w internetowej społeczności lotniczej i wzór do naśladowania dla kobiet zainteresowanych lataniem, jest kojarzona ze skandalami seksualnymi, za którymi stoi zatrzymany w Nowym Jorku amerykański miliarder Jeffrey Epstein. Czy padła ofiarą, czy też była współodpowiedzialna? To wszystko się okaże w toku rozpoczętego śledztwa.

Modelka, która została pilotem

Nadežda Marcinková, bo tak brzmi jej oficjalne imię i nazwisko, urodziła się w 1986 r. w Koszycach na terenie dawnej Czechosłowacji, a obecnie Słowacji. Nadia posiada licencje pilota FAA dla jedno- i wielosilnikowych samolotów, uprawnienia instruktorskie, a także type rating na maszyny Gulfstream C/G-IV i C/G-1159 oraz Boeingi B737, 747, 757 oraz 767. Jest założycielką i prezesem firmy Aviloop, tworzącej m.in. wsparcie marketingowe dla marek lotniczych.

Gulfstream Girl zmienia się w Global Girl

Po otrzymaniu type ratingu na samoloty Gulfstream, Marcinko zaczęła nazywać siebie "Gulfstream Girl". Tak też nazwała swoje konta w social mediach. Jednak w listopadzie 2013 r. firma Gulfstream Aerospace Corporation złożyła pozew o naruszenie znaku towarowego (sprawa Gulfstream Aerospace Corporation przeciwko Aviloop LLC), twierdząc, że Marcinko bezprawnie przywłaszczyła sobie jej znak towarowy i nazwę "Gulfstream" do promowania firmy Aviloop oraz swojej osoby w social mediach. Finalnie po kilku rozprawach Marcinko i Gulfstream doszli do pozasądowej ugody ogłoszonej 6 stycznia 2014 r. Wtedy Nadia zmieniła swoją nazwę internetową i kanał w social mediach na Global Girl.

Błyskotliwa i bardzo szybka kariera w branży lotniczej

Można powiedzieć, że przygoda Marcinko z lotnictwem to była prawdopodobnie tak dobrze pokierowana akcja, aby od razu została pilotem celebrytką. To wszystko rozpoczęło się już podczas zajęć w szkole lotniczej w Palm Beach, gdzie zapłaciła z góry za cały proces szkolenia i jak twierdzi Marian Smith, dyrektor Palm Beach Flight Training, wiedział kim jest i znał ją pod dwoma nazwiskami.

Nikt nie umniejsza jej umiejętnościom nabytym podczas szkolenia i latania samolotami biznesowymi, ale wyjawia nam się teraz obraz, który wskazuje, że Nadia była nieco sztucznie kreowana na osobę, która walczyła ze stereotypem branży lotniczej niedostępnej dla kobiet, a także ze stereotypem, że "słodka i ładna blondynka" nie może zostać pilotem tylko co najwyżej stewardessą, ponieważ sama tym stereotypom ulegała w przeszłości. Wiele młodych kobiet aspirujących do pracy w branży lotniczej patrzyło na Nadię jako przykład, że można zerwać np. z wizerunkiem byłej modelki i iść swoją drogą, bo kobiety w lotnictwie chcą być czymś więcej niż tylko rzeczą lub byś postrzegane tylko przez pryzmat wyglądu i smukłości ich ciała. Niestety swoim uwikłaniem we wspomniane skandale, Nadia częściowo nadszarpnęła wizerunek kobiety sukcesu w tej branży, bo za jej karierą stoi perfidny miliarder wykorzystujący kobiety i młode dziewczęta. Dlatego teraz na naszych oczach upada mit Global Girl. Jej konta społecznościowe są dezaktywowane lub usunięte, a strona internetowa jest zablokowaną witryną, która pełni tylko funkcję informacyjną. Tak oto kobieta mająca być wzorem dla innych najprawdopodobniej staje się ofiarą swojego sukcesu okupionego kiedyś skandalami seksualnymi i tworzeniem image'u, świadomie bądź nie, za pieniądze miliardera oskarżonego o handel i wykorzystywanie nieletnich dziewczyn.

Jeffrey Epstein w tle kariery Global Girl

W artykule z 2007 roku w New York Magazine Philip Weiss pisał, że Epstein przywiózł 14-letnią Nadię Marcinkovą do Palm Beach, by stała się jego "niewolnikiem seksualnym". W artykule dziennikarz stwierdził, że ​​Marcinkova stała się częścią rodziny Epsteina i w ciągu kilku lat sama ostatecznie zaczęła brać udział w seksualnym wykorzystywaniu nieletnich dziewcząt. Policja w Palm Beach informowała w przeszłości, że nowojorski miliarder, już raz skazany za przestępstwo seksualne, identyfikował Marcinkovą jako swoją przyjaciółkę wśród innych kilku nastolatek, którym płacił za czynności seksualne w jego rezydencji Palm Beach w latach 2002-2006. Po długim dochodzeniu policja w Palm Beach przedstawiła szokujący opis tego, jak Epstein zwabiał dziewczęta w wieku szkolnym do jego domu, płacąc im za różne czynności seksualne. Policja także cytowała dziewczyny mówiące, że Nadia Marcinkova, która sama wtedy była jeszcze nastolatką, pomagała Epsteinowi i uczestniczyła w niektórych czynnościach seksualnych z innymi dziewczętami.

Warto dodać, że spostrzegawczy obserwatorzy nagrań Nadii umieszczonych na portalu Youtube zauważyli, że jedno z nich pochodzi z Gulfstreama G-II z bardzo dużym podobieństwem do samolotu tego typu o rejestracji N909JE używanym przez  lata do przewożenia znajomych aktorów, modelek i aktorek Epsteina po całym świecie. Według dzienników lotów podpisanych przez pilota Epsteina Davida Rogersa i złożonego w innym procesie sądowym, wśród pasażerów B727 i Gulfstreama G-II bywali m.in.: Naomi Campbell, Bill Clinton, Kevin Spacey czy Ron Burkle. Na nagraniu pojawił się także kapitan, który według świadków jest bardzo podobny do Larry'ego Visoskiego, który jak wynika z akt sądowych i brytyjskiej gazety The Daily Mirror, jest lub był pilotem Epsteina.

W przeszłości był już skazany

Epstein, po tym jak przyznał się do jednego zarzutu molestowania seksualnego, uniknął dożywocia i przesiedział w więzieniu tylko 13 miesięcy. Bardzo niska kara wraz z porozumieniem sądowym, że nikt nie będzie mógł postawić mu kolejnych zarzutów, postawiło wiele ofiar na przegranej sytuacji. Dlatego reszta rodzin złożyła pozew przeciwko rządowi USA za nieuwzględnienie ich w dyskusjach prokuratorskich, których rząd nie może odmówić zgodnie z ustawą o prawach ofiar przestępstw seksualnych.

Miliarder stanął ponownie przed sądem

Jak donoszą media na całym świecie, amerykański miliarder Jeffrey Epstein, oskarżony o handel nieletnimi dziewczętami i seksualne wykorzystanie kilkudziesięciu z nich, stanął w poniedziałek (8 lipca) przed nowojorskim sądem. Za ten proceder grozi mu do 45 lat więzienia. Prokurator chce odebrać mu willę w Nowym Jorku, prywatny samolot oraz inne posiadłości na Florydzie. Oczywiście Epstein nie przyznaje się do winy.

Według prokuratury 66-letni finansista zorganizował przestępczą grupę zajmującą się dostarczaniem dziewcząt osobom, które wykorzystywały je seksualnie. Prokurator dla Południowego Dystryktu Nowego Jorku Geoffrey Bermana podkreślił, że Epstein był zaangażowany w ten "wstrząsający" proceder przez cała lata. Wykorzystywał seksualnie i molestował w swoich domach dziesiątki nieletnich dziewcząt – głosi akt oskarżenia, według którego w latach w latach 2002-2005 Epstein ściągał je do swych rezydencji, m.in. na Manhattanie oraz w Palm Beach na Florydzie i płacił niektórym dziewczynom, jak też swym współpracownikom, za werbowanie kolejnych ofiar. W opinii prokuratury Epstein celowo szukał nieletnich dziewcząt i wiedział, że wiele z nich było w wieku poniżej 18 lat. Podczas przeszukiwania mieszkania miliardera na Manhattanie znaleziono zdjęcia jego nieletnich ofiar.

Pozew złożony i odczytany przed nowojorskim sądem tchnie prawdopodobnie nowe życie w znane od dawna skłonności pedofilskie amerykańskiego menedżera funduszy hedgingowych z powodu nowych zarzutów wskazujących na to że brytyjski książę Andrzej był uczestnikiem zorganizowanych schadzek i orgii Epsteina z nastolatkami. Niektóre kobiety twierdzą, że Epstein kilkakrotnie zmuszał ich do uprawiania seksu z brytyjskim księciem Andrzejem i amerykańskim prawnikiem Alanem Dershowitzem. To właśnie te nazwiska i osoby dały nowe możliwości śledczym w sprawie, którą Epstein mógł uznać za wygraną. FBI teraz prosi wszystkie kobiety, które padły ofiarą miliardera, o zgłaszanie się i składanie zeznań.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5