Ryanair: Wyższe ceny lotów zagwarantowały 1,43 mld euro zysku

W roku obrachunkowym 2023, który dla irlandzkich tanich linii lotniczych trwa do marca do marca każdego roku, linie przewiozły 168,6 mln pasażerów, co odpowiada 74-proc. wzrostowi licząc rok do roku. W porównaniu do 2020 r. ruch urósł wzrósł o 13 proc. Ceny lotów oferowanych przez budżetowego przewoźnika z Irlandii były wyższe o 10 proc. od tych, które linie oferowały przed wybuchem pandemii COVID-19.

300 nowych tras w ciągu roku

Koszt jednostkowy paliwa spadł do poziomu 31 euro. W zeszłym roku linie założyły pięć nowych baz. Na przestrzeni całego roku otwarte zostało około 300 nowych bezpośrednich tras. Ryanair znacząco zwiększył udział rynkowy w krajach, takich jak Irlandia, Hiszpania, Polska i Włochy.

Ryanair w swoim komunikacie wskazuje, że 28 miesięcy wcześniej niż planowano, przywrócony został poziom wynagrodzeń załóg kokpitowych i pokładowych. W wyniki pandemii wywołanej koronawirusem SARS-CoV-2 linie podjęły jednostronną decyzję o zmniejszeniu wypłacanego swoim pracownikom wynagrodzenia. W zeszłym roku niskokosztowiec osiągnął, po wielu miesiącach negocjacji, porozumienia ze związkami zawodowymi i zawarł nowe zbiorowe układy pracy, które regulują poziom wynagrodzeń w następnych latach. Wzrost liczby przewożonych pasażerów spowoduje, że Ryanair będzie mógł zatrudnić kolejne 10 tys. osób. Jak podkreśla przewoźnik, wysokopłatną pracę w irlandzkich liniach będą mogli znaleźć piloci, personel pokładowych oraz lotniczy mechanicy.

W 2023 r. Ryanair znacząco zwiększył udział w europejskim rynku lotniczym. Zeszłoroczna przepustowość wyniosła aż 116 proc. przedpandemicznego oferowania. Największy wzrost rynkowe udziału przypadł na Włochy, gdzie linie zanotowały 13-proc. wzrost oferowanej podaży lotów i miejsc w samolotach. Na ostatni dzień roku obrachunkowego, tj. 31 marca, udział we włoskim rynku lotniczym Ryanaira wynosił 40 proc. W Polsce linie urosły o 10 proc. Irlandzkie tanie linie są największym przewoźnikiem w naszym kraju. Odpowiadają za 36 proc. całkowego ruchu lotniczego. W Irlandii linie coraz bardziej stają się rynkowym dominatorem, gdyż udział w tym rynku to już 58 proc., o dziewięć pkt proc. więcej niż rok wcześniej.

W szczycie sezonu letniego Ryanair zamierza wykonywać ponad trzy tys. lotów dziennie. Łączna sieć tras wynosi już ponad 2 500. Pełne otwarcie się granic, a co za tym idzie, napływ do Europy turystów z Ameryki i Azji, mimo mniejszej podaży lotów na krótkich trasach, wiąże się z gigantycznym popytem na loty. Linie notują duży wzrost rezerwacji lotów z dużym wyprzedzeniem, gdyż jak zauważa operator, podróżni chcą uniknąć płacenia bardzo wysokich cen za przeloty kupowane w ostatniej chwili.

Wypełnić lukę pozostawioną przez konkurentów

Ryanair spodziewa się, że w ciągu dwóch najbliższych lat postępować będzie konsolidacja europejskiego rynku lotniczego, lecz prowadzone działalności operacyjne będą bardziej zdyscyplinowane, jeśli chodzi o ponoszone koszty stałe. Oferowana przez konkurentów przepustowość w ciągu czterech lat ma być znacząco mniejsza. Powstałą lukę chce wykorzystać Ryanair, a dostawy 110 nowych boeingów 737 MAX, które linie nazywają B737-8200 „Gamechanger”, mają tylko w tym pomóc. Najniższy w branży jednostkowy koszt stały, zakontraktowane w 85 proc., za kwotę 89 mld euro, na zaś paliwo, odporność na pojawiające się kryzysy mają pomóc w szybkim i dynamicznym rozwoju prowadzonej przez Ryanaira działalności.

W 2023 r. uzyskane, planowane przychody wzrosły o 160 proc. i osiągnęły poziom 6,9 mld euro. Zbrojny atak Rosji na Ukrainę wpłynął na słabe wyniki w pierwszym kwartale, lecz silny popyt na loty sprawił, że ruch, licząc rok do roku, wzrósł o 74 proc. Każdy pasażer dokupował usługi dodatkowe o wartości 23 euro. Ten sektor pozwolił na wygenerowanie przychodu w kwocie 3,84 mld. Całkowite przychody były większe o 124 proc., i wyniosły ponad 10 mld euro. Koszty operacyjne przewoźnika wzrosły o 75 proc. Za paliwo linie zapłaciły prawie cztery mld, co i tak jest mniej niż powinno być, gdyż hedging pozwoli zaoszczędzić kilkaset mln.

W rozpoczętym 1 kwietnia roku obrachunkowym irlandzkie linie planują przewożenie 180 mln pasażerów, lecz opóźnienia notowane przez Boeinga w dostawach nowych samolotów mogą wpłynąć na wynik w drugim półroczu i ostateczną liczbę przewiezionych podróżnych. Mniejszy niż planowano może być także zysk finansowy. Mimo efektywnej paliwowo i kosztowo floty samolotów, rachunek za paliwo będzie większy o ponad mld euro.