Linie lotnicze Ryanair poinformowały w oficjalnym komunikacie, że przewiozły w grudniu bieżącego roku 11,5 mln pasażerów. To więcej o 21 proc. niż w tym samym miesiącu 2021 roku, kiedy doliczono się 9,5 mln podróżnych.
Wskaźnik wypełnienia samolotów utrzymał się na poziomie 92 proc. To znacznie więcej niż przed rokiem w tym samym miesiącu. Wówczas był na pułapie 81 proc.
Tani przewoźnik z Zielonej Wyspy zrealizował w grudniu ponad 65 500 lotów. W ciągu minionych dwunastu miesięcy niskokosztowiec obsłużył w sumie rekordowe 160,4 mln pasażerów. To o 121 proc. więcej aniżeli przed rokiem w tym samym okresie. Nawet w 2019 roku, czyli tuż przed wybuchem pandemii, tanie linie z Irlandii nie przewiozły aż tylu podróżnych. Wówczas bowiem doliczono się 152,4 mln pasażerów.
Średni wskaźnik wypełnienia samolotów w całym 2022 roku osiągnął poziom 92 proc. Dla porównania przed rokiem w analogicznym okresie osiągnięto pułap 81 proc.
Pod koniec ubiegłego roku Ryanair uruchomił z łódzkiego lotniska trzy nowe trasy. Tani przewoźnik z Irlandii połączył centralną Polskę z hiszpańskim Alicante, belgijską Brukselą i włoskim Mediolanem. Oprócz tych nowych tras niskokosztowiec lata z Łodzi również do Dublina i portu Londyn-Stansted. Więcej o tym pisaliśmy w
TYM TEKŚCIE.
Rynek Lotniczy sprawdził również jak podróżuje się hitową trasą Ryanaira między Krakowem i Poznaniem. Samolot wygrywa w tym przypadku z każdym innym środkiem transportu, zarówno prywatnego, jak i zbiorowego. Przelot tam i z powrotem kosztował zaledwie 103 złote, a łączny czas podróży między centrami obu miast równał się trzy godziny. Więcej o tym pisaliśmy w
TYM TEKŚCIE.