Linie lotnicze Ryanair nie planują nadal żadnych połączeń z portu Warszawa-Radom, którego uruchomienie zapowiedziano na wiosnę bieżącego roku. Spółka zależna niskokosztowca nie wyklucza jednak rejsów czarterowych z tego lotniska.
Jak dotychczas połączenia międzynarodowe z
portu na południu województwa mazowieckiego zadeklarowały jedynie Polskie Linie Lotnicze LOT. Narodowy przewoźnik znad Wisły uruchomi loty
do Kopenhagi, Paryża, Prewezy, Rzymu i Tirany.
Na pewno
bazy operacyjnej w Radomiu nie założą Enter Air. Czarterowy przewoźnik zamierza jednak latać z Radomia, realizując zlecenia biur podróży, choć jak wskazał dyrektor generalny linii Grzegorz Polaniecki, ten rynek cechuje się niewielkim lokalnym popytem na loty.
Jasnych deklaracji w sprawie Radomia nie udzieliły wciąż Wizz Air. Węgierski niskokosztowiec koncentruje się przede wszystkim na
utrzymaniu swoich połączeń ze stołecznego Lotniska Chopina. A czy dla Ryanaira temat Radomia jest zamknięty?
– Rozkładowo tak. Nie jest to lotnisko, które będzie nas interesowało w najbliższych sezonach. Czarterowo nie wykluczam. To jest trochę inny rynek – przyznał w rozmowie z Rynkiem Lotniczym Michał Kaczmarzyk, prezes spółki zależnej Ryanair Sun.
– Żeby jednak była jasność. Na chwilę obecną nie mamy nic z Radomia w rozkładzie czarterowym. Myślę, że trzeba jeszcze poczekać z miesiąc, żeby powiedzieć coś więcej – podsumował wątek Kaczmarzyk.