Rozwój tanich linii lotniczych, pojawienie się low costów na trasach dalekiego zasięgu, „otwarcie” linii tradycyjnych na low costy oraz wprowadzanie coraz bardziej ekonomicznych samolotów – to trendy, które miały swój początek w tym roku i najpewniej będą kontynuowane w następnym.
Koniec roku to dobry moment na podsumowanie wydarzeń i trendów na rynkach lotniczych w Europie i na świecie. Pomimo kilku tragicznych wydarzeń, jak katastrofa samolotu Germanwings we francuskich Alpach czy katastrofa rosyjskiego samolotu Metrojet, był to dobry rok dla lotnictwa komercyjnego, a duży wpływ na to miała niska cena ropy i
rosnący popyt na podróże lotnicze. Obecne w tym roku trendy będą kontynuowane w kolejnych latach. Możemy się spodziewać między innymi: dalszego rozwoju tanich linii lotniczych i związanych z tym konsekwencji, pojawienia się low costów na trasach dalekiego zasięgu, „otwarcia” linii tradycyjnych na low costy oraz wprowadzania coraz bardziej ekonomicznych samolotów.
Dobre wyniki tanich przewoźników
Już same wyniki przewozowe i finansowe takich linii jak Ryanair, easyJet czy Wizz Air mówią same za siebie - ekspansja tanich przewoźników będzie nadal trwała, zważywszy, że wciąż jest jeszcze kilka rynków, w których linie te mają duże możliwości rozwoju. Polska będzie wśród jednych z ważniejszych graczy dla tych linii, zwłaszcza Ryanair’a oraz węgierskiego przewoźnika. Ale plany przewoźników sięgają jeszcze dalej. Sam tylko Ryanair planuje w ciągu kolejnych kilku lat znacząco zwiększyć liczbę pasażerów – do 180 mln w 2024 roku, oraz zwiększyć swoją flotę do 500 samolotów, jak więc widać przewoźnik jest wręcz „zmuszony” do stałego zwiększania strumienia pasażerów. Otwarcie pod koniec października bazy w Berlinie Schönefeld było kolejnym istotnym etapem rozwoju przewoźnika. W listopadzie liczba pasażerów odprawionych na lotnisku Schönefeld wzrosła o ponad 46% w porównaniu do listopada poprzedniego roku, co wskazuje na ogromny wzrost oferowania tej linii i pozwoli przewoźnikowi zwiększyć swój udział w niemieckim rynku lotniczym, który obecnie oscyluje w okolicach zaledwie 5%.
Rozwój połączeń długodystansowych
Intensywny rozwój tanich linii lotniczych ma również inne, istotne konsekwencje. Ambitne zamorskie plany Norwegian oraz uruchomienie swojej bazy w Kolonii/Bonn przez Eurowings i plany uruchomienia za kilka miesięcy połączeń między innymi do Stanów Zjednoczonych przez niemieckiego przewoźnika, to preludium do uruchamiania kolejnych połączeń długodystansowych przez tanie linie lotnicze, czego zapewne będzie świadkami w najbliższych latach.
Konieczna współpraca
Inną, istotną kwestią jest współpraca tanich linii lotniczych oraz linii tradycyjnych. Zmiany zachodzące na rynku lotniczym są tak istotne i oddziaływujące na wszystkich graczy, iż nieuniknionym jest zmiana podejścia do pewnych kwestii. Deficytowe połączenia bliskiego i średniego zasięgu zmuszają tradycyjnych przewoźników do szukania rozwiązań umożliwiających bardziej efektywne przewożenie pasażerów do swoich hubów. Jesienią tego roku przedstawiciele Lufthansy wspomnieli o możliwości współpracy z drugim co do wielkości tanim przewoźnikiem lotniczym w Europie, choć później szefowa easyJet nie przywiązała większej wagi do tych wypowiedzi, pozostaje zapewne kwestią czasu kiedy będziemy obserwować zwiększoną kooperację pomiędzy przewoźnikami reprezentującymi te dwa modele biznesowe. Ciekawym krokiem w tym kierunku jest zapowiedź uruchomienia w przyszłym roku programu „Connecting Partner Model”, który pozwoli Star Alliance między innymi na współpracę z tanimi liniami lotniczymi.
Ekonomiczne samoloty
Ostatnią, ale niezwykle istotną kwestią, którą chciałabym przywołać jest wejście na rynek nowych i bardziej ekonomicznych samolotów. Kolejne lata będą kluczowe między innymi dla nowych samolotów Airbusa, w tym z rodziny A320neo, chińskiego producenta samolotów Comac, który 2 listopada zaprezentował swój samolot C919, a jego pierwszy lot zaplanowany jest właśnie w 2016 roku czy najnowsze dziecko Mistubishi MRJ, który również w nadchodzącym roku będzie przechodził testy.
Tak więc żegnając rok, obfitujący w ciekawe wydarzenia w branży lotniczej witamy nowy, zapewne jeszcze ciekawszy.