Prezes Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury rezygnuje ze stanowiska

Jak czytamy w „GW”, decyzja Krawczyka nie była zaskoczeniem dla zarządu województwa, gdyż prezes sygnalizował taki zamiar już wcześniej. Oficjalnie jest ona związana z faktem, iż obecny prezes zajmował się lotniskiem przez siedem lat, mimo iż początkowo zakładał, że spędzi na tym stanowisku jedynie trzy lata. Krawczyk ma obecnie 72 lata i – jak przyznał w rozmowie z „GW”, chce teraz spędzić więcej czasu z rodziną i bliskimi.

Jednocześnie spółka rozpoczyna już poszukiwania nowego prezesa. Wśród kompetencji wymienia się znajomość zagadnień związanych z lotnictwem i prawem lotniczym. Następca odchodzącego prezesa powinien zostać wybrany przez radę nadzorczą w ciągu dwóch tygodni.

Tymczasem olsztyńskie lotnisko doczekało się w ubiegłym tygodniu uruchomienia lotów do Dortmundu. Decyzja o uruchomieniu tych lotów była długo oczekiwana, a start nowej trasy ogłoszono w lutym. Połączenie do Dortmundu jest drugim realizowanym z Olsztyna przez linię lotniczą Wizz Air. Poza tym przewoźnik lata stąd również do Londynu. Wcześniej Wizz Air realizował też trasę do Oslo, ale jesienią zdecydował się na jej zamknięcie, ze względu na zbyt małe zainteresowanie połączeniem ze strony pasażerów. Podobnie może być z nową trasą do Dortmundu, jeśli ta nie podbije serc podróżnych.

W marcu bieżącego roku wystartowały też stąd połączenia PLL LOT do Lwowa. Zaś w czerwcu ruszą stąd czarterowe trasy do Kolonii i Burgas w Bułgarii, obsługiwane przez Small Planet Airlines.

W całym 2017 roku Port Lotniczy Olsztyn-Mazury obsłużył 104 851 pasażerów, czyli o 166 proc. więcej niż w całym 2016 roku. Liczba pasażerów obsłużonych w 2017 roku w Szymanach cieszy nie tylko ze względu na spory wzrost, ale również wypełnienie założeń unijnych. Unia Europejska zobowiązała lotnisko do obsłużenia minimum 100 tys. pasażerów w ciągu całego ubiegłego roku.  

Plan na bieżący rok zakłada 120 tys. podróżnych, jednak zarząd lotniska nie kryje nadziei nawet na 150 tys. obsłużonych osób.