Rok 2025 nie będzie rekordowy dla Wizz Air Abu Dhabi. Emiracka spółka węgierskich linii lotniczych redukuje podaż lotów. Jest to efekt opóźnień w dostawach nowych samolotów, problemów z silnikami w części floty A321neo, jak i niewystarczającym popytem na regularne rejsy z i do Abu Zabi w okresie jesienno-zimowym z państw na Bałkanach i Kaukazie.
Spółce-córce węgierskiego niskokosztowca ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich częściowo udało się
podwoić działalność – linie lotnicze obsłużyły w 2024 roku 3,5 miliona pasażerów, o 20 proc. więcej niż w roku 2023, jak i o ponad jeden milion podróżnych więcej niż przed dwoma laty. Wolniej niż zakładano rosła liczebność floty samolotów. Wizz Air Abu Dhabi dysponuje wciąż 12 samolotami – jest to osiem A321 i cztery maszyny są z serii A321neo.
Prognoza zakładała, że na koniec grudnia 2024 roku liczba maszyn będzie większa o trzy jednostki, lecz opóźnienia w dostawach nowych airbusów A321neo i konieczność wyłączenia ze służby kilkudziesięciu wąskokadłubowców nowej generacji z powodu wad jednostek napędowych (
uziemienia samolotów Wizz Aira potrwają znacznie dłużej) wstrzymały ambitne plany rozwoju emirackiej spółki, w której Węgrzy posiadają 49 proc. udziałów. Pakiet kontrolny należy do państwowego funduszu Abu Zabi Developmental Holding Company.
Problemy z silnikami Pratt & Whitney obciążają węgierskie linie lotnicze, wywierając dodatkową presję na kwestie planowania operacyjnego. O ile w sezonie letnim popyt na loty ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich do Europy gwałtownie rośnie, o tyle w zimie popyt na Abu Zabi i Dubaj z niektórych państw europejskich (głównie państw bałkańskich) jest niewielki, a samoloty latają wypełnione w niskim stopniu. Z tego powodu Wizz Air ograniczy liczbę lotów z i do emirackiej stolicy.
Przewoźnik zdecydował się zawiesić operacje do Belgradu i Sarajewa. Ostatnie rotacja do Serbii i Bośni i Hercegowiny zostaną zrealizowane odpowiednio 19 lipca i 31 sierpnia. Od kilku tygodni nie są realizowane rejsy do i z Sofii oraz Kluż-Napoki. Wizz Air nie będzie już łączył emirackiej stolicy z Warną (ostatnia rotacja 14 lipca), Tiraną (ostatnia rotacja 20 lipca) i Kutaisi. Ostatni rejsy do gruzińskiej destynacji wykonany zostanie 29 lipca.
Całkowicie odmiennie prosperuje polski rynek. Bezpośrednie loty do Zjednoczonych Emiratów Arabskich z Polski są niezwykle lukratywne – zarówno w zimie, jak i w lecie – więc możliwość zarobku dobrych pieniędzy nie chcą przepuścić linie lotnicze Wizz Air.
Węgierski niskokosztowiec zwiększy zimową podaż lotów do Abu Zabi z Katowic i Krakowa. Z Pyrzowic dostępne będą codzienne rejsy, podczas gdy z Balic airbusy A321neo będą latać pięć razy w tygodniu.